wtorek, 27 grudnia 2011

Miejsce dla kobiecego samochodu

Czasy, kiedy widok kobiety za kierownicą był czymś wręcz sensacyjnym, mamy na szczęście już daleko za sobą. W tej chwili normą stają się dwa samochody przypadające na jedno gospodarstwo domowe

Dzięki posiadaniu dwóch samochodów każde z małżonków jest niezależne od drugiego w kwestiach dotyczących dojazdów do pracy, na zakupy, jak i wyjazdów prywatnych. Dzięki temu mamy pewną swobodę, nie musimy spierać się, kto i kiedy bierze samochód. Można też oszczędzić drugiej osobie kwestii podwiezienia nas dokądś lub odebrania skądś, dzięki czemu zyskuje ona czas dla siebie. Albo też nie musimy się martwić o brak transportu, gdy partner nie może nam pomóc.

Jeśli są dwa samochody, dobrze by było mieć dwa miejsca w garażu. Wtedy nie ma sporów, czyje auto ma stać w garażu, a czyje na zewnątrz. Na szczęście okazuje się, że architekci projektujący domy jednorodzinne zwrócili uwagę na to zapotrzebowanie i wyszli mu naprzeciw. Obecnie coraz częściej można spotkać w katalogach projekty domów z garażem na dwa samochody.


Dzięki temu oba samochody są chronione przed niekorzystnym działaniem warunków atmosferycznych. Jeśli natomiast nie mamy dwóch samochodów, to i tak nie zaszkodzi nam trochę więcej przestrzeni, którą możemy zagospodarować zgodnie z naszym życzeniem. Możemy urządzić tam kącik majsterkowicza, przechować rowery, motocykl lub wszelkiego rodzaju sprzęty. Miejsce to możemy też przeznaczyć na samochody przyjeżdżających do nas gości.

sobota, 10 grudnia 2011

Prezent dla kobiety

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, a to oznacza, że trzeba poważnie pomyśleć o prezentach dla naszych bliskich. Czekają nas wycieczki od sklepu do sklepu oraz przeszukiwanie Internetu w poszukiwaniu chociażby inspiracji. Jeżeli dobrze znamy i dużo wiemy o osobie, której chcemy wręczyć prezent, wybór odpowiedniego podarunku nie powinien sprawić problemu.

Każdy lubi dostawać prezenty, nawet drobne. Szczególnie kobiety uwielbiają być obdarowywane, a każdy, nawet drobny prezencik wywołuje uśmiech na ich twarzach. Jakie prezenty najbardziej lubią kobiety? Przede wszystkim klasyczne podarunki, ponieważ kobiety są tradycjonalistkami. Takim tradycyjnym prezentem mogą być na przykład kwiaty lub czekoladki.


Bardzo dobrym prezentem dla kobiety jest biżuteria, ponieważ wszystkie kobiety lubią błyskotki. Żeby podarować kobiecie piękną biżuterię, trzeba najpierw poznać dobrze jej gust, dzięki czemu będzie można wybrać coś odpowiedniego. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytania: co dana pani lubi nosić? Bransoletki, kolczyki, wisiorki, naszyjniki? A może broszki? Trzeba się zastanowić, z jakiego materiału ta biżuteria powinna być wykonana. Złota lub srebrna? A może z kamieni, koralików, lub drewna?

Ciekawym prezentem mogą być też kosmetyki lub perfumy. Trudno jednak będzie dobrać odpowiedni zapach. Trzeba więc przeprowadzić dyskretne śledztwo i dowiedzieć się, jakie kosmetyki przyszła obdarowana preferuje.
Żeby wybrać odpowiedni prezent, trzeba przede wszystkim słuchać, co mówi osoba, którą chcemy obdarować. Być może zupełnie przypadkiem zdradzi nam jakieś marzenie, które będziemy w stanie spełnić

Na zdjęciu: naszyjnik i bransoletka Sarlini oraz bransoletka i kolczyki Accessories Dept.

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Ubezpieczenie zdrowotne dla kobiet

Każdej z nas z pewnością już nie raz przyszło narzekać na funkcjonowanie naszej służby zdrowia. Odległe terminy, niekończące się kolejki w poczekalniach zdają się zaprzeczać idei, która mówi, że im wcześniej wykryjemy schorzenie i zaczniemy z nim walczyć, tym lepiej dla naszego zdrowia. Dobrze przecież wiemy, że tu liczy się czas – chorobę trzeba wykryć i jak najszybciej zahamować jej dalszy rozwój.

Każda kobieta potrzebuje regularnej opieki ginekologicznej. Zwłaszcza w obecnych czasach, kiedy coraz więcej z nas ma problemy z gospodarką hormonalną, co znacznie wpływa na ogólne zdrowie i może mieć poważne konsekwencje, takie jak np. zmiany skórne, a na wet niepłodność lub nowotwory. Poza tym opieka lekarza ginekologa jest niezbędna w przypadku starań o dziecko oraz przez cały czas trwania ciąży.

(Źródło ilustracji: Medicover)
Co można więc zrobić, żeby ominąć czekanie w kolejkach i na odległy termin wizyty? Pierwszą odpowiedzią, jaka przychodzi nam do głowy, jest wybór prywatnego leczenia. Tu jednak pojawia się problem dotyczący finansów – dla wielu z nas leczenie prywatne jest niestety zbyt kosztowne. Na szczęście i na ten problem znalazło się rozwiązanie, jakim jest prywatne ubezpieczenie zdrowotne. Zapewnia ono szybki dostęp do prywatnej opieki medycznej – konsultacji, badań, zabiegów, a nawet leczenia szpitalnego - bez niewygodnych terminów i kolejek. Firmy oferujące takie ubezpieczenie mają do zaproponowania wiele pakietów, dlatego każdy może dopasować polisę do swoich potrzeb i możliwości finansowych.

Co oznacza taka polisa dla kobiet? To przede wszystkim łatwy dostęp do lekarzy wielu profesji, w tym ginekologa oraz lepsza opieka podczas ciąży i porodu. Firmy ubezpieczeniowe oferują też specjalne polisy dla noworodków, które zapewniają pomoc medyczną od pierwszych dni życia dziecka: dostęp do pediatry, wizyty domowe, szczepienia oraz diagnostykę i zabiegi.

Wiemy, że najważniejsze jest zdrowie nasze i naszych najbliższych. Warto więc odpowiednio się o nie zatroszczyć.

piątek, 2 grudnia 2011

Domowe zacisze poza miastem

Prawie każda kobieta marzy o własnym domu... Takim zacisznym i przytulnym miejscu, w którym może odpocząć po całym dniu, odciąć się od codziennego zgiełku miasta. Zamiast szarych murów, mieć za oknem trochę przyrody. Taki przytulny domek, spełniający najważniejsze funkcje.

A jeszcze lepiej by było, gdyby do tego domu było zawsze blisko. Powrót z pracy nie zajmowałby za dużo czasu i można by było szybko znaleźć się w swoim ulubionym pokoju i odpocząć w wygodnym fotelu. Dom to miejsce, w którym każdy powinien czuć się dobrze, w którym odpoczywa i czuje się bezpiecznie. 


Żeby naprawdę odpocząć, potrzebujemy spokoju i ciszy, czego duże miasto nie jest w stanie nam zapewnić. Ciągły zgiełk, szum i hałas nie pozwalają się ani skoncentrować, ani zrelaksować. Dlatego coraz więcej osób ucieka z dużych miast w poszukiwaniu prawdziwego domowego zacisza poza nim.

Jednym z coraz częstszych rozwiązań tego problemu są przeprowadzki na położone niedaleko dużych miast osiedla domów, takie jak na przykład domy Skrzeszew. Ostatnio powstaje coraz więcej takich miejsc. Dojazd do pracy z takiego osiedla położonego ok. 30 km od miasta często wcale nie trwa dłużej niż przedzieranie się przez miasto, co niesie ze sobą korzyść w postaci mniejszego spalania paliwa przez samochód, ponieważ nie stoi się w korku. 

W pobliżu takich osiedli powstają też sklepy, w okolicy są szkoły i przedszkola, dzięki czemu położenie poza miastem nie jest odczuwane jako uciążliwość. Jeśli domy są wolnostojące, to i tak można czuć się bezpiecznie, ponieważ ma się blisko sąsiadów, mieszkających w domach obok. Natomiast otaczająca osiedle zieleń pomaga odprężyć się i odpocząć, na przykład podczas spaceru po okolicy.

Rozmarzyłam się...

czwartek, 1 grudnia 2011

Własnoręcznie wykonane prezenty

Święta to czas sprawiania najbliższym radości między innymi poprzez dawanie prezentów. Jednak chcąc spełnić prezentowe życzenia naszych przyjaciół i rodziny często musimy porządnie się nagłowić. Przywołujemy z pamięci nasze spotkania i rozmowy, analizujemy je dokładnie, żeby wyłapać z nich jakieś informacje, które mogłyby nam pomóc w doborze prezentu. Spotykamy się z naszymi bliskimi w różnych miejscach, rozmawiamy o różnych rzeczach, nie raz więc słyszymy, że komuś się coś podoba, lub chciałby coś mieć. Te informacje mogą nam bardzo pomóc.

Ostatnio coraz popularniejsze jest wszelkiego rodzaju rękodzieło i wiele osób decyduje się wręczać swoim przyjaciołom i krewnym własnoręcznie zrobione prezenty. Niektórzy mają przed tym opory, uważając, że takie prezenty są mniej warte, bo są tańsze. Jednak odbiorcy mają inne zdanie na ten temat. Pójście do sklepu i kupienie czegoś to nie sztuka. Natomiast własnoręczne zrobienie prezentu oznacza, że ktoś się do niego przyłożył, włożył więcej serca, pracy, zaangażowania. Obdarowany cieszy się, że dostał unikalny przedmiot, zrobiony specjalnie dla niego. Dlatego też prezent taki jest dla niego bardziej wartościowy niż coś kupionego w sklepie.
(Źródło ilustracji: Koraliki z szuflady - biżuteria i rękodzieło)
W sieci możemy znaleźć mnóstwo inspiracji. Hobbyści prowadzą blogi, na których prezentują swoje prace. Coraz więcej jest też różnych portali o plastyce i rękodziele, oraz portali społecznościowych, na których spotykają się osoby chcące pokazać swoją twórczość. Znajdziemy tam biżuterię, figurki, obrazy i wiele innych ciekawych inspiracji.

Co możemy „wyprodukować” dla naszych bliskich? Możliwości mamy mnóstwo:

- ulepić coś z modeliny, gliny lub masy solnej – figurkę do postawienia, lub spełniającą jakąś praktyczną funkcję (np. kubeczek na długopisy),
- możemy coś namalować lub narysować i oprawić w antyramę,
- jeśli umiemy szyć, możemy coś uszyć (np. maskotkę lub rękawiczkę kuchenną),
- możemy zrobić ramkę na zdjęcia lub ozdobić gotową ramkę i włożyć w nią zdjęcie,
- ostatnio popularny jest filc, z którego można zrobić np. broszkę,
- możemy zrobić też biżuterię, do której bardzo łatwo obecnie kupić wszelkie półprodukty,
- osobie, która dużo czyta możemy zrobić ładną zakładkę do książek.

Jak widać, możliwości jest wiele. Najważniejszy jest pomysł i odpowiednia wiedza o osobie, która zostanie obdarowana. Radość tej osoby sprawi nam niesamowitą satysfakcję.

Polecam również:
Lawendowy Kot - inspiracje do robótek ręcznych
Jak ozdobić świąteczny stół 

niedziela, 20 listopada 2011

Zima w stylu skandynawskim

Skandynawia kojarzy się wielu osobom ze srogą, śnieżną i mroźną zimą oraz ze specyficznym wzornictwem, przedstawiającym zimowy i górski krajobraz, pełen świerków, reniferów, gwiazd i płatków śniegu. I właśnie w tym kierunku podążyła tego roku zimowa moda.

Jedną z podstawowych zalet mody nordyckiej jest jej uniwersalność. Jej elementy pasują do każdego typu urody. Również wiek nie stanowi tu żądnego ograniczenia, ponieważ w nordyckich ubraniach świetnie wyglądają wszystkie kobiety, dziewczyny, a nawet dziewczynki.


Nordyckie swetry idealnie nadają się na zimę, ponieważ są bardzo ciepłe i wykonane z najlepszej jakości wełny. Ich znakiem rozpoznawczym są przede wszystkim fantazyjne wzory. Do tego charakteryzują się one niesamowitym bogactwem krojów i fasonów, dzięki czemu każda z nas bez problemu znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Są to tradycyjne swetry, golfy, stylowe kardigany ze zdobionymi kieszeniami oraz dużymi guzikami, swetry z rękawami krótkimi oraz długimi. Niektóre stroje są szerokie i długie, przez co mogą pełnić funkcję tuniki lub sukienki. Pasują do spodni, legginsów, a nawet spódnic.

Nie możemy też zapomnieć i innych elementach skandynawskiej mody, takich jak szaliki, czapki, często z charakterystycznymi warkoczami, oraz grube rękawiczki z jednym palcem lub z klapką. Coraz popularniejsze są też getry i rajstopy zdobione skandynawskimi aplikacjami. Nie może też zabraknąć ciepłych grubych butów.

Na koniec kolejna ważna rzecz – kolorystyka. W modzie skandynawskiej dominują takie kolory, jak biel, szarość, granat, czerń, a nawet czerwień i zieleń. Także również tutaj mamy sporo możliwości, z których z pewnością coś wybierzemy. Styl skandynawski to przede wszystkim wygoda. A nie ma nic lepszego niż połączenie mody z wygodą i miłym ciepłem...

Do ilustracji wykorzystane zostały produkty marek: Blend She, Echo, Ichi, Modström, Samaya, Soaked In Luxury.

czwartek, 17 listopada 2011

Mikołajkowe rozterki, czyli rodzice vs. Mikołajki

Coraz bliżej mikołajki. Dzieciaki z pewnością już się cieszą na samą myśl o prezentach, natomiast my mamy urwanie głowy – co kupić naszym pociechom? Na nas spoczywa obowiązek wycieczki do sklepu i wybrania czegoś odpowiedniego. Musimy być przy tym mądrymi Mikołajami, którzy zwrócą uwagę zarówno na jakość wykonania zabawki oraz użytych do tego surowców, jak i na to, czy nie stanowi ona żadnego zagrożenia dla dziecka.

(Źródło ilustracji: Smyk.com)
W zeszłym roku Mikołaje-rodzice postawili na artykuły wspomagające intelektualny rozwój dziecka, takie jak zestawy edukacyjne, gry logiczne, zabawki interaktywne czy modele do samodzielnego składania. Zyskują one coraz większą popularność, jako że dzieci są ciekawe świata, i trzeba temu jakoś sprostać, dlatego pójdźmy właśnie tym tropem i zastanówmy się, jakie zabawki i gry będą najlepszym rozwiązaniem.

Dla najmłodszych dzieci dobre będą interaktywne pluszaki, przytulanki które mówią, śpiewają, grają miłe melodyjki. Albo miękkie klocki piankowe. Dlaczego właśnie takie zabawki? Są one miękkie i bezpieczne, co w przypadku maluchów jest bardzo ważne, a przy okazji wspomagają rozwój dziecka.

Jeśli kupujemy prezent dla dziecka w wieku przedszkolnym, musimy zwrócić uwagę na to, że nie potrafią one usiedzieć w miejscu, są ciekawskie i szybko się uczą, zwykle przez zabawę. Dla nich dobrym rozwiązaniem będą przestrzenne klocki, interaktywne zabawki przypominające prawdziwe zwierzęta, samochody imitujące prawdziwe dźwięki czy też edukacyjne laptopy.

Dzieci w wieku szkolnym są na etapie dużych zmian i zbierania nowych doświadczeń. Najlepszym prezentem dla dziecka w tym wieku będzie coś, co pozwoli zdobywać wiedzę w kreatywny sposób. Warto też zwrócić uwagę na zainteresowania dziecka, gdyż w tym wieku dzieci ujawniają swoje pierwsze hobby, pasje. W sklepach dostępne są ciekawe gry edukacyjne, zestawy do majsterkowania dla chłopców lub do robienia biżuterii dla dziewczynek, przestrzenne puzzle, tablice do rysowania ciekawe zestawy klocków Lego.

A co kupić nastolatkowi? Tutaj też najlepiej zdać się na zainteresowania, albo po prostu zapytać, co by chciał dostać. A może wybrać się do sklepu, niech dziecko samo sobie coś wybierze. Najbardziej uniwersalnymi prezentami mogą być jakieś elementy biżuterii, odzieży, torba lub plecak, jakiś ciekawy element wyposażenia pokoju lub płyta z ulubioną muzyką.

Jest jeszcze troszkę czasu, ale pamiętajmy, że ten szybko wymyka się spod kontroli. Spróbujmy ten czas odpowiednio wykorzystać i jakoś „wyciągnąć” z naszych pociech ich mikołajkowe marzenia, co pomoże nam je zrealizować w grudniu.

wtorek, 15 listopada 2011

Kuchnia według kobiety

Obserwując obecne trendy w wyposażeniu wnętrz, możemy zauważyć, że kuchnia przestała być tylko i wyłącznie pomieszczeniem, w którym przygotowuje się posiłki. Z czasem stała się również miejscem spotkań z rodziną i przyjaciółmi, zabaw dzieci. Jest jednym z ważniejszych pomieszczeń w domu i ma służyć przez długie lata. Dlatego też coraz większą wagę przywiązujemy do aranżacji kuchni, nie zapominając, oczywiście o jej funkcjonalności.

Obecnie nie musimy już wybierać pomiędzy funkcjonalnością a przytulnym klimatem, gdyż dzisiejsze możliwości urządzania kuchni z powodzeniem łączą obie te cechy. Na rynku dostępne są nowoczesne meble imitujące stary styl, płytki ceramiczne pasujące do każdego rodzaju wnętrz oraz interesujące dodatki i funkcjonalny sprzęt kuchenny.

Jaki wystrój ma mieć kuchnia? To zależy tylko od nas. A jak powinna wyglądać typowo kobieca kuchnia? I czy w ogóle można mówić tutaj o płci? Okazuje się, że tak. Porównując wystroje kuchni „kobiecych” i „męskich” można zauważyć pewne regularności. Najważniejsze różnice widać w dodatkach.

Panie w większości lubią wnętrza jasne i przytulne. Dodatkowo przystrajają je bukietami kwiatów świeżych bądź suszonych, wieszają ozdobne drewniane akcesoria, ustawiają ozdobne naczynia i pojemniki na przyprawy. Panowie są natomiast bardziej minimalistyczni. Wybierają ciemne kolory, metal i szkło, wolą przestrzenne rozplanowanie oraz kamienne blaty. Dodatki nie są dla nich tak ważne.

(Ilustracja: kolekcja ceramiki kuchennej Paradyż Vanilla/Porto)

Funkcjonalność jest dla nas bardzo ważna, jednak nie oznacza rezygnacji z estetyki. Chcemy mieć w kuchni trochę ciepła, dlatego wybieramy kolory pastelowe, biel, beż lub jasną szarość. Są to barwy relaksujące i miłe dla oka. Beżowe płytki kuchenne, drewniane fronty kuchennych szafek oraz lekkie zwiewne firanki sprawią, że nasze wnętrze będzie jasne i przyjemne.

W miłym i przytulnym wnętrzu kuchni ukryjemy niezbędną funkcjonalność poprzez odpowiednie zagospodarowanie półek i szuflad. Wszystkie niezbędne sprzęty będziemy mieć pod ręką, dzięki czemu oszczędzimy na czasie. Odpowiednie dodatki nadadzą naszej kuchni stylu oraz charakteru.

W kuchni spędzamy przecież dość dużo czasu, dlatego ważne jest, żebyśmy czuły się w niej dobrze.

środa, 9 listopada 2011

Kilka ciekawostek o kawie

Słowo „kawa” w wielu językach brzmi bardzo podobnie i jest podobnie pisane: angielski: coffee, francuski: café holenderski: koffie, grecki: kafeo, polski: kawa, szwedzki: kaffe, niemiecki: Kaffee.

Amerykański naukowiec Arthur Klatsky, po dziesięciu latach doświadczeń doszedł do wniosku, że picie kawy chroni przed myślami samobójczymi i stresem.

W Londynie, do XVII wieku, ziarna kawy wieku stosowane były jako leki przeciw alkoholizmowi i innym dolegliwościom. Kawa sprzedawana tam była tylko w aptekach. Od XVII Wieku bardzo popularne stawały kawiarnie i król Karol II próbował je zamknąć. Ale po jedenastu dniach, pod wpływem silnych protestów Brytyjczyków, zrezygnował z tego pomysłu.

Związek z kawą mieli nawet najwięksi producenci samochodów. Przez ponad 130 lat Peugeot produkował nie tylko samochody, ale również młynki do kawy.

Jan Sebastian Bach był wielkim miłośnikiem kawy. Skomponował nawet kantatę znaną jako "Kantata o kawie". W humorystyczny i ironiczny sposób opowiada ona o codziennym zwyczaju picia kawy.

Kawa jest najpopularniejszym napojem na świecie, tak więc można zamówić ją w każdej restauracji. Każdego roku pijemy 400 miliardów filiżanek kawy, w tym prym wiodą Skandynawowie, którzy są największymi kawoszami na świecie - statystycznie na jednego mieszkańca przypada 12 - 13 kg kawy rocznie.

Zielone ziarna kawy przechowywać można do 10 lat. Wielu koneserów kawy twierdzi, że niektóre gatunki stają się lepsze z upływem czasu.

Podczas oceniania kawy ważniejszy jest węch niż smak. Zapach kawy jest jednym z najlepiej rozpoznawanych zapachów na świecie.

Palone ziarna kawy tracą swój aromat po dwóch tygodniach. Kawa mielona - po godzinie, a zaparzona - po zaledwie 20 minutach.

Jednym z największych importerów kawy, jest Japonia. W Tokio działa około 10 000 kawiarni, nie mówiąc już o automatach z kawą na ulicach i w urzędach.
 
Zobacz również: Kawa na wielesposobów... Który ekspres do kawy wybrać?

poniedziałek, 7 listopada 2011

Legendy o herbacie

O odkryciu herbaty wiele jest legend. Najbardziej znana jest jednak ta o chińskim cesarzu Shen Nung. Był on człowiekiem wykształconym, który zajmował się ziołami i zdrową dietą, więc dla zdrowia i higieny pił tylko przegotowaną wodę. Legenda głosi, że herbatę odkrył zupełnie przypadkiem w roku 2737 p.n.e., kiedy podczas relaksu pod krzewem dzikiej herbaty gotował sobie wodę. Kilka liści spadło bezpośrednio do czystej przegotowanej wody. Uzyskany w ten sposób napój Shen Nung uznał za smaczny, odżywczy i orzeźwiający. Okazało sie też, że działa on relaksująco i poprawia nastrój.


Inna legenda mówi o mnichu, który po kilku dniach postu bez pożywienia i bez snu, opadł z sił. Uratował go listek dzikiego krzewu herbacianego. Mnich zaczął żuć liść i poczuł, że jego siły powracają.

Szczególnie okrutna jest starożytna buddyjska legenda o Bodhidharmie, który zasnął podczas trwającej godzinę medytacji. Natychmiast ukarał sam siebie, odcinając sobie powieki. Z leżących na ziemi powiek wyrósł krzew, który działał przeciwko senności i zmęczeniu oraz poprawiał koncentrację.

Udokumentowane wzmianki o herbacie pojawiają się dopiero w III wieku i już wtedy herbata uchodziła za smaczny napój, który działa relaksująco i orzeźwiająco. Rosnący popyt przyczynił się do opracowania systemu suszenia liści. W IV i V wieku powstawało coraz więcej nowych plantacji. Dzięki popularności herbaty zyskali także rzemieślnicy, od których można było kupić eleganckie zestawy do herbaty.

Nadal nie jest jasne, kto pierwszy przywiózł herbatę do Europy, czy byli to Portugalczycy czy Holendrzy. Nie możemy jednak zaprzeczyć, że herbata podbiła świat i stała się nieodłączną częścią każdej kultury.

Przy okazji warto zainteresować się:
http://bifix.pl/
:)

piątek, 4 listopada 2011

Sposoby na piękne i zdrowe włosy

Włosy uchodzą za jeden z ważniejszych atrybutów urody, zwłaszcza kobiecej. Dlatego nic w tym dziwnego, że każda kobieta marzy o pięknych i zdrowo wyglądających włosach, mocnych i gęstych, które nie wypadają w nadmiarze. Gdy są one suche, łamliwe i pozbawione połysku, przysparzają wielu zmartwień.

Warto przy tym wiedzieć, że stan naszych włosów jest wiernym odzwierciedleniem kondycji naszego organizmu. Jeśli są one gęste i błyszczące, oznacza to, że nasz organizmowi nie brakuje witamin i mikroelementów. Jeśli nie, to prawdopodobnie nasz organizm czegoś potrzebuje i może być osłabiony.

Często też my sami przyczyniamy się do pogorszenia stanu naszych włosów, poddając je agresywnym zbiegom upiększającym, takim jak rozjaśnianie, farbowanie czy trwała ondulacja oraz stosując zbyt silne środki farbujące i stylizujące. Włosy są również wrażliwe na działanie czynników zewnętrznych, takich jak temperatura, promienie UV, oraz na działanie stresu lub nieprawidłową dietę. Dlatego powinniśmy poznać sposoby na poprawę ich kondycji.

(Źródło ilustracji: doz.pl)
Powinniśmy chronić nasze włosy przed silnym słońcem, wiatrem i powodującymi blaknięcie promieniami UV. Dlatego też korzystającym z solarium zaleca się zakrywanie włosów podczas opalania.

Korzystna dla włosów jest dieta wysokobiałkowa, bogata w żelazo, selen i cynk. Natomiast zimą, kiedy brakuje nam owoców i warzyw zawierających potrzebne organizmowi mikroelementy, warto wprowadzić do naszej diety musli i pieczywo pełnoziarniste. Godne polecenia są preparaty do pielęgnacji włosów zawierające skrzyp polny i len. Pomagają one wzmocnić cebulki włosów, dzięki czemu zatrzymują wypadanie włosów, regenerują strukturę włosów, a nawet przyspieszają ich porost.

Wszyscy wiemy, że piękny i zdrowy wygląd mają włosy czyste. Pozostawiony na włosach i skórze łój przyczynia się nie tylko do nieestetycznego wyglądu i przykrego zapachu, ale także powoduje świąd i osłabia włosy. Dlatego bardzo ważne jest też prawidłowe mycie włosów i skóry głowy.

Po pierwsze musimy delikatnie rozczesać włosy przed myciem. Następnie woda nie może być za ciepła. Po zwilżeniu włosów nakładamy niewielką ilość szamponu na włosy i skórę głowy. Delikatnie masujemy, bez drapania u gwałtownego uciskania, co może przyczynić się do podrażnień, uszkodzeń skóry, łamliwości i wypadania włosów, a nawet stanów zapalnych skóry głowy. Po umyciu należy włosy długo i wielokrotnie spłukiwać, najlepiej letnią lub zimną wodą, zwłaszcza przy ostatnim płukaniu. Chłodna woda zamyka łuski włosów, zwiększa sprężystość i nadaje połysk.

Z mokrymi włosami też należy obchodzić się ostrożnie. Podstawowym błędem popełnianym przez większość osób jest energiczne wycieranie mokrych włosów ręcznikiem, co prowadzi do uniesienia łusek włosów. Tak samo powinniśmy wystrzegać się agresywnego rozczesywania szczotką lub grzebieniem. Rozczesywać należy ostrożnie i powoli, pojedynczymi pasmami i najlepiej używając grzebienia o szeroko rozstawionych zębach lub miękkiej szczotki.

Na włosy farbowane lub po trwałej ondulacji powinno się stosować odżywkę, która ułatwi rozczesywanie oraz ograniczy łamliwość i kruszenie się włosów. Jeśli rozdwajają nam się końcówki, musimy je przycinać co 6 – 8 tygodni.
I ostatnia czynność – suszenie. Najlepiej, żeby włosy wyschły nam naturalnie. Jeśli jednak musimy użyć suszarki, powinniśmy suszyć włosy partiami i z nie za bliskiej odległości, żeby uniknąć przesuszenia.

Chcesz wiedzieć więcej, polecam artykuł: Zdrowe i piękne włosy.

czwartek, 3 listopada 2011

Zdrowe i piękne oczy

Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Ale to nie wszystko. Są one bowiem również narządem jednego z najważniejszych naszych zmysłów – wzroku. Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest odpowiednie dbanie o oczy, jak i również korekcja w przypadku wad wzroku. Otacza nas nowoczesna technika, która nie jest łaskawa dla oczu, a my żyjemy w szybkim tempie i nie mamy czasu nawet pomyśleć o wizycie u okulisty, a co dopiero się na nią umówić. A jest to w obecnym świecie konieczne, jeśli chcemy uniknąć komplikacji związanych z brakiem profilaktyki. Ciągłe odkładanie wizyty u specjalisty może oznaczać dalsze pogorszenie wzroku. Nasze społeczeństwo nie tylko bagatelizuje problemy okulistyczne, ale także z dużą ignorancją podchodzi do tematu korekcji wzroku. W rezultacie Polacy widzą coraz gorzej.

Najpopularniejszą metodą korekcji wad wzroku są okulary, których wiele osób po prostu nie chce nosić. Najczęściej są to osoby młode, dla których okulary oznaczają mnóstwo ograniczeń oraz są od lat uważane wręcz za zamach na ich atrakcyjność. U młodych ludzi poczucie atrakcyjności fizycznej ma bardzo duże znaczenie, gdyż poważnie wpływa na ich samoocenę i motywację do działania. Dlatego też konieczność zostania „okularnikiem” oznacza dla wielu z nich dyskomfort zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Boją się braku akceptacji przez otoczenie oraz izolacji.

Ludzie muszą zrozumieć, jak ważne jest ich zdrowie. Dlatego nie powinniśmy stawiać walorów estetycznych ponad naszym zdrowiem. Oczy mamy tylko jedne, więc powinniśmy o nie dbać najlepiej, jak tylko możemy. Na szczęście obecnie czasy się zmieniają i okulary przestają być synonimem nieatrakcyjności. Od niedawna można zaobserwować modę na okulary w stylu Woody’ego Allena czy Jurka Owsiaka. Coraz więcej celebrytów zakłada okulary „zerówki”, co być może ma też wpływ na zmianę spojrzenia młodzieży na temat noszenia okularów. Kluczem do sukcesu może też być dobry dobór oprawek, dzięki czemu możemy wyglądać bardzo atrakcyjnie.

Osoby, którym okulary mimo wszystko nie chcą mieć z okularami do czynienia, powinny zainteresować się soczewkami. W tym celu należy koniecznie odwiedzić okulistę. Podczas wizyty, jeśli okaże się, że nie ma przeciwwskazań, lekarz pomoże dobrać odpowiednie soczewki kontaktowe, nauczy nas je zakładać i zdejmować oraz poinstruuje, jak należy je pielęgnować. Niezależnie od tego, jak duża jest wada wzroku, soczewki kontaktowe zawsze są cienkie i niewidoczne. A co pewnie ma duże znaczenie dla kobiet, nie zasłaniają makijażu, tak jak okulary.

Nie bagatelizujmy problemów z widzeniem. Wzrok jest jednym z najważniejszych zmysłów. Dobre widzenie nie tylko ułatwia funkcjonowanie, ale także zwiększa nasze bezpieczeństwo. Odwiedźmy okulistę co najmniej raz w roku, nawet jeśli twierdzimy, że widzimy perfekcyjnie. Jeśli trzeba, zdecydujmy się na ładne okulary lub odpowiednie soczewki kontaktowe. Piękne oczy to również zdrowe oczy!


Warto przeczytać również: Dobry wzrok na całe życie.

czwartek, 13 października 2011

Na jesienną pluchę - ubrania i dodatki w żywych kolorach!

No i mamy jesień i to praktycznie od dłuższego czasu, bo już właściwie tegoroczne lato było dość „jesienne”: słońca i ciepłych dni było tyle co na lekarstwo. Gdy zamiast pięknej złotej słonecznej jesieni mamy za oknem te najbardziej nielubiane atrybuty jesieni, takie jak szarówka, chłód, deszcz i coraz krótsze dni, nasz nastrój się pogarsza. Niestety konieczność noszenia parasola, brak słońca i ogólnie panująca plucha sprawiają, że ludzie popadają w ogólną apatię, smutek i depresję.

Jednak jesień wcale nie musi być szara i nudna. Przeciwstawmy się ogólnie panującej smutnej szarości! Nie dajmy się zdominować przez jesienną chandrę! Przywróćmy sobie dobry nastrój! Wystarczy, że postawimy na żywe, intensywne i pełne optymizmu kolory, przez co poprawimy sobie humor. Projektanci mody wreszcie poszukali inspiracji poza jesienną pluchą i zwrócili się ku żywym, radosnym barwom. Ta jesień należy do kolorów takich jak: fiolet, błękit, róż, turkus, zieleń, pomarańcz i żółć.Swetry, tuniki, żakiety i buty w najmodniejszych kolorach sezonu rozweselą szare otoczenie i dodadzą chłodnym dniom optymizmu. Poprzez widoczny kontrast odpędzą smutek i rozświetlą aurę wokół nas. Odważmy się więc przeciwstawić jesiennej chandrze i depresji.

Równie ważną rolę w tym sezonie odgrywać będą wszelkiego rodzaju barwne dodatki, takie jak szaliki lub apaszki, czapki, rękawiczki. Albo też torby w krzykliwych kolorach.

Jeśli uzbroimy się w optymistycznie ubarwioną odzież i dodatki, smutna jesień nie będzie nam straszna. Na przeciw ulewom i kałużom wyjdźmy w pastelowych kaloszach i z jaskrawym parasolem. Nasze rzeczy nośmy w kolorowej torbie. A na uszy załóżmy słuchawki w krzykliwym kolorze, z których popłynie optymistyczna muzyka, dodająca nam energii.

Na zdjęciu: torebka Friis & Company, kalosze Hunter i słuchawki Urbanears.

poniedziałek, 10 października 2011

Ubrania dla dwojga… bluzy damskie i tuniki dla przyszłych mam

Ciąża to wspaniały moment w życiu każdej kobiety. To czas, który wiąże się z radością, oczekiwaniem, ale również ze zmianą naszego ciała. Garderoba, ulubione bluzki, spodnie, czy sukienki będą musiały poczekać dobrych kilka miesięcy, zanim ponownie wyciągniemy je z szafy. Ich miejsce natomiast zajmą zupełnie nowe stroje. Nie oznacza to jednak, że nie mogą być one modne, wygodne, czy szykowne. Wręcz przeciwnie - obecnie moda dla kobiet w ciąży dąży do tego, aby przyszłe mamy czuły się seksownie i kobieco. Aktualnie na rynku dostępny jest ogromny wybór ubrań. Na szczególną uwagę zasługują niezwykle modne dziś tuniki (także ciążowe), jak również zawsze wygodne bluzy damskie.

Kobieta w ciąży powinna dbać o swój wygląd, być dobrze uczesana, gustownie umalowana, jak również ładnie ubrana. Zazwyczaj po 4 miesiącu ciąży, gdy brzuszek zaokrągla się, wybieramy się na pierwsze zakupy w poszukiwaniu nowych ciuszków. Kiedy w naszej szafie brakuje już odpowiednich bluzek, najlepszym zakupem będą tuniki.

Dlaczego będąc w ciąży warto zaopatrzyć się w tuniki?
• Wielu kobietom z trudem przychodzi wydawanie pieniędzy na specjalne ubrania ciążowe, zwłaszcza, że będą je nosić tylko przez kilka miesięcy. To oczywiście prawda, ale nie dotyczy to inwestycji w tuniki. Bluzki te nadają się bowiem do noszenia również poza okresem ciąży, tak więc nie odłożymy ich od razu po urodzeniu dziecka - będą nam służyć o wiele dłużej.

• Zwykle kopertowy krój lub lekkie marszczenie pod biustem idealnie podkreśla brzuszek, nadaje mu charakter, a mamie elegancji.
• Tuniki można zakładać na każdą okazję, a przy tym dają nam one wiele możliwości łączenia ich z elementami naszego stroju. Pasują zarówno do spodni, legginsów, jak i szortów, a te dłuższe możemy potraktować jak sukienkę.
• W sklepach można nawet dostać obecnie specjalnie zaprojektowane tuniki dla ciężarnych, które uszyte są z powłoki antypromiennej. Blokuje ona dostęp fal elektromagnetycznych emitowanych z telefonów, czy komputerów chroniąc w ten sposób maleństwo przed ich szkodliwym działaniem.

Tuniki - jak widać - są dobrym pomysłem na przeżycie ciąży w dobrym stylu. Każda przyszła mama będzie wyglądać w nich świetnie i modnie, a to sprawi, że będzie mieć - tak ważne w ciąży - dobre samopoczucie. Przekonały się już o tym na przykład Jessica Alba, Maja Ostaszewska, czy Paulina Holtz, które w swojej ciążowej garderobie miały nie jedną, nie dwie i nie trzy tuniki!

Ciąża to również czas, w którym twój brzuszek potrzebuje luzu i nie lubi zbytniego ucisku. Ważne, abyś w ubraniach, które nosisz czuła się swobodnie, wygodnie – tak, aby nie krępowały one twoich ruchów. Kolejnym dobrym rozwiązaniem tego problemu są bluzy damskie.

Jest to część garderoby, którą niekoniecznie musimy kupić w tzw. sklepie ciążowym. Nieco szersza bluza sportowa, którą nosiłyśmy dotychczas może nam się z pewnością przydać także podczas ciąży. Powinnyśmy jednak pamiętać, że jest to czas, w którym kobieta jest bardziej wrażliwa na zmiany temperatury. Wybierajmy więc bluzy damskie z dobrej jakościowo tkaniny o właściwościach oddychających. Do czego nosić bluzę? Nie musimy wbrew pozorom łączyć jej tylko ze spodniami dresowymi. Wychodząc na spotkanie w chłodniejszy dzień, z powodzeniem możemy założyć spodnie dżinsowe, obcisłą tunikę a na to właśnie modną bluzę. Jeśli wolisz taki styl, bluzy damskie równie dobrze komponują się w tym zestawie. Jeśli idziemy natomiast do parku, bądź na jogę, w niczym innym nie będzie nam tak wygodnie. Jeśli chwilami brakuje nam inspiracji, zawsze możemy zasugerować się modą gwiazd. Britney Spears czy Martyna Wojciechowska zakładały wygodne bluzy damskie w połączeniu z najróżniejszymi elementami czy dodatkami garderoby.

W ciąży nie powinnyśmy oszczędzać na wygodzie i modnym wyglądzie. Jeśli nie mamy zatem sportowych akcentów w naszej szafie, koniecznie musimy wybrać się na zakupy.

środa, 5 października 2011

Dynia – witaminy i zabawa

Mamy październik, wkrótce Halloween, które zdobywa w naszym kraju coraz większą popularność. Nierozerwalnie kojarzy się z nim dynia z wyciętą w niej twarzą – uśmiechniętą lub też groźną. Dlatego też dzisiaj napiszę kilka słów właśnie o dyni.

(Zdjęcie z "Halloween'owo i dyniowo") 

Dziś uśmiechnięta bądź szczerząca zęby dynia jest symbolem corocznego święta Halloween i nieodłącznym elementem imprez, na które wszyscy goście zakładają specjalne kostiumy, maski i peruki, upodabniając się do duchów, wampirów, upiorów i czarownic. Wcześniej jednak nie było tak zabawne – przez długi czas dynia uchodziła za znak potępionej duszy.

Dynia to oczywiście nie tylko symbol magicznej nocy, ale również bardzo smaczny i pożywny owoc, który występuje w około 1000 gatunkach. Poza dynią do najpopularniejszych członków tej rodziny należą: melony, arbuzy, tykwy, cukinie i oraz pospolite ogórki. Z niektórych pozyskuje się olej, z innych nasiona, niektórym przypisuje się uzdrawiające noce, a inne służą wyłącznie do celów dekoracyjnych.

U nas najczęściej występują żółte i pomarańczowe dynie, które potrafią osiągnąć ogromne rozmiary. Niektóre owoce ważą nawet ponad 50 kg, co i tak jeszcze do rekordów nie należy. Każdego roku odbywają się mistrzostwa europy w uprawie dyń, na których można zobaczyć dynie, ważące nawet ponad 500 kg.

Dynia jest niskokaloryczna (100 g = 15 kcal). Jest także bogata w błonnik, białko, wapń, żelazo, magnez, fosfor, witaminy A, B1, B2, C i niacyny. Można przygotować z niej dużo smakowitych potraw.

Nawet w czasach starożytnych dynia była znana. Słynny rzymski senator, Lukullus (177-56 pne.), będący również smakoszem, serwował w podczas swoich uczt smażoną w miodzie dynię. Do Europy dynia przywędrowała dopiero w czasach nowożytnych (16. wieku).

Najbardziej znany symbol Halloween, czyli wydrążona dynia ze świeczką w środku, wcale nie dotarł do nas z Ameryki, jak się powszechnie twierdzi. W rzeczywistości tradycję lampionów dyniowych przynieśli do Europy irlandzcy emigranci.

Halloween ma swoje korzenie w średniowiecznej tradycji celtyckiej. W nocy duchy zmarłych pokutowały za swoje grzechy, odwiedzając żywych na Ziemi. Legenda o pijaku Jack’u mówi, że po swojej śmierci nie został on wpuszczony do nieba z powodu swojego hulaszczego trybu życia. Również w piekle diabeł go nie chciał, więc Jack musiał zostać na ziemi i po niej błądzić. Diabeł dał mu kawałek żarzącego się węgla na drogę. Jack zrobił sobie z niego latarnię, umieszczając go w nadgryzionym kawałku rzepy.

Jako, że w Ameryce wszystko musi być większe i bardziej spektakularne, rzepą zastąpiła dynia.

Dziś Halloween jest świetną zabawą dla całej rodziny. Dzieci, młodzież i dorośli dają się porwać wesołemu klimatowi pełnemu czarownic, duchów, upiorów i innych straszydeł.

wtorek, 4 października 2011

Zwierzątko dla naszego dziecka?

UWAGA !!!
Pamiętajmy, że za zwierzę odpowiedzialni jesteśmy my - dorośli, a nie nasze dzieci. Dlatego też przygarniając zwierzaka z myślą o dziecku, to my musimy pamiętać o obowiązkach wobec zwierzęcia i zatroszczyć się o to, żeby dziecko postępowało wobec niego właściwie.
Sytuacje związane z naszymi zwierzakami, takie jak spacery i zabawy z psem czy mruczenie zwiniętego w kłębuszek kota, należą do naszych najlepszych wspomnień z dzieciństwa. Zwierzęta są uważane za członków rodziny, odgrywają również ważną rolę w rozwoju dzieci.
Poprzez kontakt z domowymi zwierzętami, dziecko może nauczyć się naprawdę wiele o przyjaźni. Zwierzątko można pogłaskać, można się z nim bawić, powierzyć mu tajemnice. Człowiek nie czuje się samotny. Poza tym kontakt ze zwierzętami uspokaja i pomaga zredukować stres (dobrym przykładem są terapie z udziałem zwierząt). Kontakt ze zwierzętami rozwija u dziecka empatię. Zwierzę okazuje swoje własne emocje, które dziecko uczy się rozpoznawać i zaczyna na nie reagować. W ten sposób dziecko uczy się szanować uczucia innych. Mając w domu zwierzę, dziecko ma okazję obserwować jego zachowanie, co może być ciekawym pretekstem do rozmów z dzieckiem, które będą rozwijać jego wyobraźnię i staną się ciekawym źródłem wiedzy, np. "Co robi piesek, kiedy się cieszy?" lub "kotek mruczy - co to oznacza?".
Jeśli dziecko jest wychowywane ze zwierzętami, można zaobserwować u niego większą zdolność do empatii wobec i zrozumienie cierpienia innych (zarówno ludzi jak i zwierząt). Dzieci uczą się także tolerancji wobec słabszych i są bardziej chętne do pomocy. Stają się systematyczne i odpowiedzialne, uczą się, że zwierzę jest żywą istotą, a nie zabawką, którą można rzucić w kąt, gdy tylko się znudzi.
Ważne jest, aby uczyć dziecko, że zwierzęta, tak samo jak my, mają swoje uczucia i lęki, że również odczuwają ból. Trzeba też pokazać dziecku, jak należy z danym zwierzęciem postępować, np. jak głaskać, ale też zwrócić uwagę na to, czego robić nie wolno. Trzeba wyjaśnić, jak należy zwierzęta pielęgnować i podkreślić, że potrzeby zwierzęcia są często ważniejsze od niektórych zachcianek dziecka, np. "Najpierw damy królikowi marchewkę, a dopiero potem pogramy w gry, dobrze?"
Dziecko poznaje świat, poprzez obserwowanie i naśladowanie rodziców. Nastawienie do zwierząt i ludzi oraz zachowanie dziecka wobec nich jest w większości przypadków odzwierciedleniem zachowania rodziców wobec dziecka. Dlatego rodzice muszą być odpowiednimi wzorcami do naśladowania, i traktować zwierzęta z należytym szacunkiem.
Małe dzieci są bardzo ciekawskie, na co trzeba bardzo uważać. Nie możemy pozwolić, by zwierzęta stały się ofiarami tej ciekawości, która sprawi, że dziecko zrobi zwierzęciu coś złego. Dobrze jest przekazywać wiedzę poprzez zabawę: naśladowanie zwierząt, rysowanie, zabawę w teatrzyk i rozmowy o zwierzętach. Można iść do zoo lub parku, i poopowiadać o ptakach, motylach, mrówkach, nakarmić kaczki pływające w stawie.
Relacje dziecka ze zwierzęciem należy uważnie obserwować: jak dziecko zachowuje się wobec zwierząt? Gdy usłyszmy z ust dziecka "Idź mi stąd! Znowu mi przeszkadzasz!" lub zauważymy agresywne zachowanie w stosunku do zwierzaków, musimy od razu interweniować. Następnie musimy poznać przyczynę tej sytuacji i znaleźć sposób na jej rozwiązanie.

A skąd wziąć zwierzaka? Polecam schroniska i fundacje, jak na przykład http://miastokotow.pl/ .

środa, 28 września 2011

Urlop jesienią? - Dlaczego nie!

Pojęcie "urlop" kojarzy nam się głównie z latem. Jednak nie wszyscy wybierają urlop w sezonie, czego przyczyny bywają różne. Często jest to niechęć do wysokich temperatur albo problemy z rezerwacją miejsc noclegowych w okresie wakacyjnym, ponieważ wszystko jest już pozajmowane. Wszelkie atrakcje są wtedy również trudno dostępne. Niektórzy po prostu nie mogą wziąć urlopu latem.

Podczas, gdy jedni marzą o opalaniu się nad morzem w środku lata, inni świadomie nie biorą urlopu w okresie wakacyjnym i wskazują na korzyści płynące z wyjazdów jesienią. W tej grupie znajdują się między innymi wielbiciele gór, dla których spokój podczas wędrówek ma szczególne znaczenie: "Urlop po to by uciec od zgiełku i hałasu, a w sezonie szlaki górskie przypominają gwarne i zatłoczone deptaki w centrach miast, od czego chcemy przecież odpocząć."- mówią.

Jesienią nie tego problemu nie ma. W górach jest wtedy mało ludzi i są to przede wszystkim ci turyści, którzy wędrują spokojnie ze swoimi plecakami, obserwują przyrodę, fotografują. Atmosfera jest bardziej przyjazna, nie ma przepychanek, można spokojnie podziwiać widoki, porobić ładne zdjęcia. Inną zaletą jest brak kłopotów ze znalezieniem noclegów - rezerwacja przebiega sprawniej i dużo łatwiej jest znaleźć wolne pokoje.

Można nawet jechać bez rezerwacji i bez większych problemów znaleźć coś szybko na miejscu. Także atrakcje są bardziej dostępne, "Gdy chcemy zwiedzić jakiś obiekt, nie musimy stać w długich kolejkach. A gdy wejdziemy do środka, możemy się spokojnie rozejrzeć, a nie męczyć się w ściśniętym tłumie".

Jesienią pogoda jest korzystna dla podróżujących. Podróż jest wygodniejsza i bardziej komfortowa niż w czasie upału. Nie jest za ciepło, jednak nadal słonecznie, więc wędrówki i zwiedzanie są przyjemniejsze. Do tego dochodzą oczywiście estetyczne aspekty: piękno górskiej scenerii oczarowuje nas mnogością ciepłych kolorów jesieni, cieszy oczy i zachęca do fotografowania.

Również dla osób zwiedzających miasta jesień jest dobrym wyborem. Nie ma już tylu zorganizowanych wycieczek, między którymi trzeba się czasem przeciskać. Dlatego wielu ludzi decyduje się zaplanować podróż właśnie na jesień. Dopiero wtedy pakują plecaki lub torby i ruszają w drogę.

Pięknym miejscem do odwiedzenia jesienią jest Ojcowski Park Narodowy. Dobrą bazą noclegową jest: Ojców noclegi - Noclegi w Ojcowskim Parku Narodowym