Hmm, dziś napisze coś o naszych nogach :D :)
Jak znaleźć najlepszą metodę na gładkie nogi i czym kierować się w wyborze, aby wyglądać atrakcyjnie i nie przysporzyć sobie przy tym problemów.
A więc sposobów jest kilka, ale każdy ma dobre i złe strony.
Depilacja chemiczna to zabieg błyskawiczny, ale nie jest polecany osobom ze skłonnością do alergii.
Maszynka do golenia, podobnie jak krem, likwiduje włoski w kilka chwil - do tego bezboleśnie.
Obie metody są szybkie, lecz dają krótkotrwały skutek - tylko na kilka dni. Zaletą mechanicznego usuwania włosków plastrami lub depilatorem jest efekt utrzymujący się do kilku tygodni, wadą - bolesność zabiegów.Z metod tych nie powinnyśmy korzystać przy skłonności do pękających naczynek lub żylaków.
METODY dla nas najdogodniejsze:
1. WYBIELACZ - rozjaśnia i osłabia włoski - stają się mniej widoczne. Skuteczność: 2-3 tygodnie. Polecany do włosków na przedramionach i nogach.
2. KREM DO DEPILACJI - rozpuszcza włoski, usuwając część wystającą nad skórę. Skuteczność: 4-5 dni.
3. WOSK W PLASTRACH - wosk okleja cały trzon włoska i usuwa go razem z cebulką. Skuteczność na 4-6 tygodni.
4. MASZYNKA DO GOLENIA - tytanowe ostrza obcinają włoski tuż przy skórze. Skuteczność to tylko 4-5 dni.
5. DEPILATOR ELEKTRYCZNY - dzięki specjalnym traczkom wyrywa włoski razem z cebulkami. Skuteczność 4-6 tygodni.
WSKAZÓWKA:: Niezależnie od sposobu jaki wybierzemy, na 1-2 dni przed depilacją warto zrobić staranny peeling. Wówczas łatwiej będzie usuwać włoski, a skóra będzie mniej podrażniona :)
piątek, 30 lipca 2010
czwartek, 29 lipca 2010
Wybór auta do ślubu
Jednym z ważnych etapów przygotowania do dnia ślubu jest wybór pojazdu dla państwa młodych. Decyzja, czym dotrzeć do kościoła i sali weselnej, może przysporzyć o zawrót głowy. Najpierw trzeba postanowić czy to w ogóle ma być samochód, czy np. dorożka zaprzęgnięta w konie, czy chcemy go wynająć, czy mamy możliwość udostępnienia od znajomych. Koszt wypożyczenia samochodu ślubnego jest różny. Ceny zaczynają się od kilkuset złotych przeważnie do tysiąca i obejmują także wliczonego do dyspozycji kierowcę.
Jeśli zdecydujemy się na pojazd silnikowy, pojawiają się kolejne kwestie do rozpatrzenia. Czy wolimy wóz sportowy, limuzynę, kabriolet, a może zabytkowy klasyk. Wiele Młodych Para przekłada oryginalność marki, błyszczący z zewnątrz lakier karoserii oraz felgi nad luksusowe wyposażenie, skórzane tapicerki.
Bardzo wiele Par Młodych stawia na białe limuzyny. Efektownie odstrojone Lincolny czy stylowe Cadillaci według wielu świadczą o prestiżu i klasie. Inne ekskluzywne samochody ślubne jak: BMW, AUDI, Rolls-Royce czy Jaguar nie muszą być wcale białe, wyjątkowo prezentuje się między innymi ich granatowy, ostro czerwony oraz ciemnozielony lakier.
Również godne polecenia są odrestaurowane zabytkowe samochody do ślubu. Nie wychodzą z mody zadbane: Warszawa, Mercedes klasy S czy Syrenka. Wiekowe pojazdy są świetną alternatywą dla sportowych wozów. Należy przypomnieć, że wiele samochodów sportowych jest dwuosobowych. Stąd warto przemyśleć chęć prowadzenia ślubnego auta przez Pana czy Panią Młodą. Wybór marek jest dość ograniczony, ale przy dużej finansowej dyspozycji można wynająć Ferrari 512 TR albo Porsche Carrera.
Warto przed podpisaniem umowy dopytać się o wyposażenie samochodu i osobiście go zobaczyć, przedyskutować przystrojenie wozu a także kierowcy. Istotne, by ustalić czas wynajmu oraz porozmawiać o promocjach np. niższy koszt wypożyczenia dodatkowego samochodu dla gości.
Jeśli zdecydujemy się na pojazd silnikowy, pojawiają się kolejne kwestie do rozpatrzenia. Czy wolimy wóz sportowy, limuzynę, kabriolet, a może zabytkowy klasyk. Wiele Młodych Para przekłada oryginalność marki, błyszczący z zewnątrz lakier karoserii oraz felgi nad luksusowe wyposażenie, skórzane tapicerki.
Bardzo wiele Par Młodych stawia na białe limuzyny. Efektownie odstrojone Lincolny czy stylowe Cadillaci według wielu świadczą o prestiżu i klasie. Inne ekskluzywne samochody ślubne jak: BMW, AUDI, Rolls-Royce czy Jaguar nie muszą być wcale białe, wyjątkowo prezentuje się między innymi ich granatowy, ostro czerwony oraz ciemnozielony lakier.
Również godne polecenia są odrestaurowane zabytkowe samochody do ślubu. Nie wychodzą z mody zadbane: Warszawa, Mercedes klasy S czy Syrenka. Wiekowe pojazdy są świetną alternatywą dla sportowych wozów. Należy przypomnieć, że wiele samochodów sportowych jest dwuosobowych. Stąd warto przemyśleć chęć prowadzenia ślubnego auta przez Pana czy Panią Młodą. Wybór marek jest dość ograniczony, ale przy dużej finansowej dyspozycji można wynająć Ferrari 512 TR albo Porsche Carrera.
Warto przed podpisaniem umowy dopytać się o wyposażenie samochodu i osobiście go zobaczyć, przedyskutować przystrojenie wozu a także kierowcy. Istotne, by ustalić czas wynajmu oraz porozmawiać o promocjach np. niższy koszt wypożyczenia dodatkowego samochodu dla gości.
środa, 28 lipca 2010
OPALANKO
Mamy już za sobą pierwszy miesiąc wakacji. Powitał nas już ciepły piasek, szum morza i słońce. Każda z nas chciałaby wrócić z urlopu z piękną opalenizną. Ale jak zrobić by opalić się zdrowo - rozsądnie i z głową?
Próbując rozwiązać zagadkę, czy opalanie jest zdrowe czy też nie, odpowiedź nie przychodzi łatwo. Przeciwnicy słońca krzyczą: słońce to rak, zmarszczki i oparzenia. Zwolennicy: bez słońca grozi nam depresja, choroby skóry i serca! To bardzo zaskakujące, że choć moda na brązową skórę trwa już wieki, naukowcy nadal nie mogą się zgodzić, czy słońce nam pomaga, czy jednak szkodzi.
Co więc zrobić by opalać się zdrowo?
1. Stosować kremy z dużym filtrem. Taki krem należy dobierać indywidualnie, znając typ własnej skóry i jej reakcję na słońce. Przed promieniami UV najlepiej chronią gęste kremy o najwyższych faktorach, pozostawiające na skórze widoczną powłokę.
2. Zapobiegać wysuszaniu skóry - stosować balsamy nawilżające, olejki po opalaniu lub mleczka. Należy pamiętać również o nakładaniu na usta pomadki ochronnej. Nie opalać się w godzinach największego nasilenia promieniowania.
3. Unikać słońca w godzinach 11.00 - 15.00. W słoneczne dni zawsze lepiej szukać cienia w tych godzinach, jeśli musimy wyjść na słonce, bierzmy ze sobą kapelusz i okulary przeciwsłoneczne.
4. Zakrywać pieprzyki i inne znamiona. Wszelkie zmiany skórne pamiętajmy konsultować z lekarzem.
5. Podczas opalanie nie można zapominać o nawadnianiu. Należy wypijać 3 litry wody mineralnej na zmianę z wodą wysoko-mineralizowaną.
WAŻNE!!
A na koniec taka uwaga z artykułu który ostatnio czytałam, otóż jeśli kobieta przyjmuje pigułki antykoncepcyjne, powinna opalać się z umiarem. Połączenie doustnej antykoncepcji z nadmiarem słońca zwiększa ryzyko pojawienia się przebarwień na skórze.
Jeśli zaczynamy dopiero opalanie, warto rozpocząć od 15-20 minut na słońcu, zwiększając codziennie czas opalania o 10 minut. I pamiętajmy, że dzięki opalaniu w ruchu unikamy przegrzania organizmu.
No to do dzieła i opalajmy się z głową :)
A z nowszego wpisu Uwaga! Upał! dowiecie się, jak należy chronić się przed upałami.
wtorek, 27 lipca 2010
Typowe kobiece problemy
Czego potrzebujemy, gdy nasze włosy i paznokcie są słabe, lub gdy mamy trądzik, czy też zmarszczki? Co najmniej z jednym z tych problemów spotyka się każda kobieta. Może mój post pomoże choć trochę w ich rozwiązywaniu :)
PROBLEM: SŁABE WŁOSY I PAZNOKCIE
Czego potrzebujemy?:
* BIOTYNY - jest niezbędna w procesie powstawania keratyny, podstawowego budulca włosów.
* CYNKU - poprawia funkcjonowanie mieszków włosowych.
* NIENASYCONYCH KWASÓW TŁUSZCZOWYCH - wzmacniają, nawilżają włosy, przywracają im blask.
* CYSTYNY - przyśpiesza tempo wzrostu włosów.
* KRZEMU - pomaga w tworzeniu keratyny.
PROBLEM: TRĄDZIK
Czego potrzebujemy?:
* CYNKU - zapobiega nadmiernej ilości łoju. Gdy jest go zbyt mało, organizm staje się podatny na stany zapalne.
* WITAMIN Z GRUPY B - biorą udział w procesach budowy i regeneracji komórek. Ich niedobór jest przyczyną szorstkości naskórka, powstawania podrażnień.
* WYCIĄGU Z ZIELA BRATKA - oczyszcza skórę, reguluje przemianę materii i pracę gruczołów łojowych.
PROBLEM: ZMARSZCZKI
Czego potrzebujemy?:
* KOLAGENU - odpowiada za poprawę sprężystości i gęstości skóry, spłyca zmarszczki.
* POLIFENOLI - niszczą wolne rodniki przyspieszające starzenie.
* KWASU HIALURONOWEGO - poprawia nawilżanie
* WITAMINY A - odbudowuje zniszczone włókna kolagenu i elastyny, poprawia jędrność i elastyczność skóry.
PROBLEM: SŁABE WŁOSY I PAZNOKCIE
Czego potrzebujemy?:
* BIOTYNY - jest niezbędna w procesie powstawania keratyny, podstawowego budulca włosów.
* CYNKU - poprawia funkcjonowanie mieszków włosowych.
* NIENASYCONYCH KWASÓW TŁUSZCZOWYCH - wzmacniają, nawilżają włosy, przywracają im blask.
* CYSTYNY - przyśpiesza tempo wzrostu włosów.
* KRZEMU - pomaga w tworzeniu keratyny.
PROBLEM: TRĄDZIK
Czego potrzebujemy?:
* CYNKU - zapobiega nadmiernej ilości łoju. Gdy jest go zbyt mało, organizm staje się podatny na stany zapalne.
* WITAMIN Z GRUPY B - biorą udział w procesach budowy i regeneracji komórek. Ich niedobór jest przyczyną szorstkości naskórka, powstawania podrażnień.
* WYCIĄGU Z ZIELA BRATKA - oczyszcza skórę, reguluje przemianę materii i pracę gruczołów łojowych.
PROBLEM: ZMARSZCZKI
Czego potrzebujemy?:
* KOLAGENU - odpowiada za poprawę sprężystości i gęstości skóry, spłyca zmarszczki.
* POLIFENOLI - niszczą wolne rodniki przyspieszające starzenie.
* KWASU HIALURONOWEGO - poprawia nawilżanie
* WITAMINY A - odbudowuje zniszczone włókna kolagenu i elastyny, poprawia jędrność i elastyczność skóry.
poniedziałek, 26 lipca 2010
Jak zadbać o włosy po wakacjach
Jak zadbać o włosy, które po urlopowym szaleństwie nie zawsze wyglądają dobrze. Prawda jest bowiem taka, że słońce a dokładniej promienie UV niszczą włosy. Jeśli włosy jaśnieją na słońcu tez nie ma powodów do radości. Promienie UV utleniają bowiem melaninę czyli barwnik, który chroni włosy przed słońcem. Im jaśniejsze włosy tym mniej melaniny i mniejsza ochrona. Szkodliwą działalność słońca potęguje woda. Jej drobinki działają jak soczewka, dlatego po kąpieli w morzu lub w basenie włosy staja się twarde, szorstkie i kiepsko się rozczesują. Trzeba po każdym wyjściu z wody dokładnie spłukać głowę pod prysznicem.
Po powrocie z wakacji myj włosy i skórę głowy najlepiej szamponem regenerującym. Nie zapominaj o odżywkach – nanos je na same włosy a nie na skórę głowy bo inaczej przyspieszysz produkcję łoju i włosy będą się przetłuszczać. Do mycia użyj ciepłej wody dzięki której łatwo usuwa się tłuszcz i resztki kosmetyków ale do płukania lepiej sprawdzi się chłodna woda, bo zamyka łuski włosów.
Myśląc o kolejnych wakacjach pamiętaj, że tuz przed wyjazdem na urlop lepiej nie farbować i nie rozjaśniać włosów. Taki zabieg zawsze mniej lub bardziej je przesusza. Będą więc słabiej broniły się przed działaniem słońca.
Podczas mycia włosów, okrężnymi ruchami wykonuj masaż głowy.
Jeżeli możesz unikaj:
-Suszenia suszarką
-Lokówki
-Prostownicy
Pozwól włosom naturalnie schnąć.
Po kąpieli nie wycieraj włosów ręcznikiem, staja się przez to łamliwe
Nieodpowiednia dieta spowoduje, że włosy stracą blask i mogą zacząć wypadać.
Po powrocie z wakacji myj włosy i skórę głowy najlepiej szamponem regenerującym. Nie zapominaj o odżywkach – nanos je na same włosy a nie na skórę głowy bo inaczej przyspieszysz produkcję łoju i włosy będą się przetłuszczać. Do mycia użyj ciepłej wody dzięki której łatwo usuwa się tłuszcz i resztki kosmetyków ale do płukania lepiej sprawdzi się chłodna woda, bo zamyka łuski włosów.
Myśląc o kolejnych wakacjach pamiętaj, że tuz przed wyjazdem na urlop lepiej nie farbować i nie rozjaśniać włosów. Taki zabieg zawsze mniej lub bardziej je przesusza. Będą więc słabiej broniły się przed działaniem słońca.
Podczas mycia włosów, okrężnymi ruchami wykonuj masaż głowy.
Jeżeli możesz unikaj:
-Suszenia suszarką
-Lokówki
-Prostownicy
Pozwól włosom naturalnie schnąć.
Po kąpieli nie wycieraj włosów ręcznikiem, staja się przez to łamliwe
Nieodpowiednia dieta spowoduje, że włosy stracą blask i mogą zacząć wypadać.
piątek, 23 lipca 2010
Pomidory :)
Pomidory , pomidory :). Są przez cały rok do wyboru do koloru! I bardzo dobrze bo bez pomidorów nie tylko włoska kuchnia byłaby niebywale uboga.
Zacznijmy od krótkiej historii:
Nasz bohater (pomidor) pochodzi z ameryki południowej. Do Polski trafił dzięki królowej Bonie. Odkryła ona niewątpliwie jego walory smakowe, nie wiedząc że dzięki pomidorom zyskuje także uroda. Obecny w pomidorze beta-karoten zamienia się po zjedzeniu w witaminę A – antyutleniacz walczący z wolnymi rodnikami czyli przeciwdziała zbyt szybkiemu starzeniu się. Witamina A wspomaga także wzrok i chroni przed promieniowaniem UV. W pomidorze jest tez potas regulujący ciśnienie krwi. Ale to nie wszystko… Kobiety kochają pomidory za likopen – tez jest antyutleniaczem ale dwa razy silniejszym niż beta-karoten. W surowym pomidorze likopen nie zdziała cudów. Lepiej wchłaniany jest z przetworów pomidorowych dlatego warto jest ketchup, przeciery pomidorowe i pić sok pomidorowy.
Osoby zdrowe mogą jeść pomidory z pestkami i skórką. Ale dzieciom i osobom starszym lepiej podać pomidor sparzony i obrany ze skórki.
Należy pamiętać tez że trzymanie pomidorów w lodówce to błąd bo optymalna temperatura w jakiej powinno się je przechowywać to 15st C.
Warto pomidory suszyć lub po prostu suszone kupować. Naukowcy dowiedli bowiem, że suszone pomidory mają działanie przeciwnowotworowe i mogą zmniejszać ryzyko raka prostaty.
Ciekawostką jest to, że z botanicznego punktu widzenia, pomidor nie jest warzywem a OWOCEM. Nie przeszkadza mu to jednak w tym, że odmładza, leczy, chroni przed chorobami.
Zacznijmy od krótkiej historii:
Nasz bohater (pomidor) pochodzi z ameryki południowej. Do Polski trafił dzięki królowej Bonie. Odkryła ona niewątpliwie jego walory smakowe, nie wiedząc że dzięki pomidorom zyskuje także uroda. Obecny w pomidorze beta-karoten zamienia się po zjedzeniu w witaminę A – antyutleniacz walczący z wolnymi rodnikami czyli przeciwdziała zbyt szybkiemu starzeniu się. Witamina A wspomaga także wzrok i chroni przed promieniowaniem UV. W pomidorze jest tez potas regulujący ciśnienie krwi. Ale to nie wszystko… Kobiety kochają pomidory za likopen – tez jest antyutleniaczem ale dwa razy silniejszym niż beta-karoten. W surowym pomidorze likopen nie zdziała cudów. Lepiej wchłaniany jest z przetworów pomidorowych dlatego warto jest ketchup, przeciery pomidorowe i pić sok pomidorowy.
Osoby zdrowe mogą jeść pomidory z pestkami i skórką. Ale dzieciom i osobom starszym lepiej podać pomidor sparzony i obrany ze skórki.
Należy pamiętać tez że trzymanie pomidorów w lodówce to błąd bo optymalna temperatura w jakiej powinno się je przechowywać to 15st C.
Warto pomidory suszyć lub po prostu suszone kupować. Naukowcy dowiedli bowiem, że suszone pomidory mają działanie przeciwnowotworowe i mogą zmniejszać ryzyko raka prostaty.
Ciekawostką jest to, że z botanicznego punktu widzenia, pomidor nie jest warzywem a OWOCEM. Nie przeszkadza mu to jednak w tym, że odmładza, leczy, chroni przed chorobami.
czwartek, 22 lipca 2010
Co szkodzi naszej cerze?
1. PAPIEROSY
Substancje znajdujące się w nikotynie zwężają naczynia krwionośne ( co powoduje niedotlenienia skóry) i dostarczają mnóstwo wolnych rodników.
2. NIEDOKŁADNY MAKIJAŻ
Zalegające resztki kosmetyków, wydzielina gruczołów łojowych, kuch i pot po prostu niszczą cerę. Jest ona wówczas zmęczona i szara.
3. ODWODNIENIE
Warto pić co najmniej 2 litry płynów dziennie (wlicza się w to również zupy, mleko, kakao, ale nie alkohol, kawę i czarną herbatę – to one odwadniają!), bo stres „wyciąga” wilgoć ze skóry!
Cóż można poradzić? Nie palmy, dobrze zmywajmy makijaż oraz pijmy dużo zalecanych płynów, by nie szkodzić naszej cerze!
Substancje znajdujące się w nikotynie zwężają naczynia krwionośne ( co powoduje niedotlenienia skóry) i dostarczają mnóstwo wolnych rodników.
2. NIEDOKŁADNY MAKIJAŻ
Zalegające resztki kosmetyków, wydzielina gruczołów łojowych, kuch i pot po prostu niszczą cerę. Jest ona wówczas zmęczona i szara.
3. ODWODNIENIE
Warto pić co najmniej 2 litry płynów dziennie (wlicza się w to również zupy, mleko, kakao, ale nie alkohol, kawę i czarną herbatę – to one odwadniają!), bo stres „wyciąga” wilgoć ze skóry!
Cóż można poradzić? Nie palmy, dobrze zmywajmy makijaż oraz pijmy dużo zalecanych płynów, by nie szkodzić naszej cerze!
środa, 21 lipca 2010
Czy lody tuczą?
Nie wszystko co wydaje się tuczące jest tuczące!
Loda są nie tylko NIE tuczące ale i zdrowe. Lecz niekoniecznie lody czekoladowe ( tu taki mały haczyk ;)). Lody odchudzają przez swoją temperaturę oraz przez to co zawierają jeśli są to lody tradycyjne na bazie mleka. Wcale nie takie owocowe sorbety, które są teraz modne, tylko mleczne i śmietanowe. Zjadając 3 kulki dziennie lodów waniliowych lub śmietankowych lub owocowych albo dwie gałki lodów czekoladowych, bakaliowych, orzechowych, tiramisu itp. zaspokajamy jedną trzecią dziennego zapotrzebowania na wapń (200gram) a ponadto wapń sprzyja odchudzaniu. Bez wapnia trudniej się odchudzić. Dwa razy szybciej się odchudzimy dostarczając właśnie 200gramów wapnia dziennie. Nie tylko możemy pobudzić swój żołądek gdyż aby przywrócić organizm do normalnej temperatury po zjedzeniu zimnych lodów musi zużyć więcej energii. Sam ten chłód już nas odchudza :)
Cala tajemnica tkwi w tym wapniu które dostarczamy i chłodzie :)
Jeśli chcemy trzymać wagę i stracić kilka zbędnych wałeczków należy pilnować tego żeby mimo wszystko nie przekroczyć 1500 kilo kalorii dziennie, koniecznie jeść 5 posiłków dziennie regularnie. Jeden z nich może właśnie być deserem lodowym :) o wartości 200 gram czyli 200kKc ale oczywiście bez żadnych dodatków typu polewa czekoladowa, bita śmietana czy wafelek czy nawet owoce. Jeśli chcemy do lodów dodać owoce to musimy zrezygnować z jednej kulki lodów :)
Loda są nie tylko NIE tuczące ale i zdrowe. Lecz niekoniecznie lody czekoladowe ( tu taki mały haczyk ;)). Lody odchudzają przez swoją temperaturę oraz przez to co zawierają jeśli są to lody tradycyjne na bazie mleka. Wcale nie takie owocowe sorbety, które są teraz modne, tylko mleczne i śmietanowe. Zjadając 3 kulki dziennie lodów waniliowych lub śmietankowych lub owocowych albo dwie gałki lodów czekoladowych, bakaliowych, orzechowych, tiramisu itp. zaspokajamy jedną trzecią dziennego zapotrzebowania na wapń (200gram) a ponadto wapń sprzyja odchudzaniu. Bez wapnia trudniej się odchudzić. Dwa razy szybciej się odchudzimy dostarczając właśnie 200gramów wapnia dziennie. Nie tylko możemy pobudzić swój żołądek gdyż aby przywrócić organizm do normalnej temperatury po zjedzeniu zimnych lodów musi zużyć więcej energii. Sam ten chłód już nas odchudza :)
Cala tajemnica tkwi w tym wapniu które dostarczamy i chłodzie :)
Jeśli chcemy trzymać wagę i stracić kilka zbędnych wałeczków należy pilnować tego żeby mimo wszystko nie przekroczyć 1500 kilo kalorii dziennie, koniecznie jeść 5 posiłków dziennie regularnie. Jeden z nich może właśnie być deserem lodowym :) o wartości 200 gram czyli 200kKc ale oczywiście bez żadnych dodatków typu polewa czekoladowa, bita śmietana czy wafelek czy nawet owoce. Jeśli chcemy do lodów dodać owoce to musimy zrezygnować z jednej kulki lodów :)
wtorek, 20 lipca 2010
Sposób na szorstkie pięty
Szorstkie pięty nie tylko nieładnie wyglądają, ale również mogą pękać, powodując ból i rany, dlatego musimy pamiętać, aby dbać o nie co dzień, by były gładkie i zdrowe.
Codziennie powinnyśmy myć stopy w ciepłej wodzie, dokładnie je osuszać, a w pięty wcierać specjalny krem do pięt.
A oto kilka podstawowych rad:
• raz w tygodniu poświęć stopom więcej uwagi np. wymocz je w wodzie z solą do stóp (3-5 min.). Można również nałożyć na stopy gruboziarnisty peeling i dokładnie je wymasować.
• Do ścierania zrogowaciałego naskórka specjalną tarką lub pumeksem należy pamiętać by zawsze używać nowej kostki np. większy pumeks podziel na mniejsze, jednorazowe części.
• Na osuszone stopy możemy nałożyć warstwę maski regenerującej lub kremu odżywczego, a następnie nogi otulić folią i nałożyć bawełniane skarpetki. Taki zabieg najlepiej stosować wieczorem. Składniki odżywcze kosmetyku będą wówczas działały przez całą noc, a nasze pięty staną się gładkie jak jedwab.
• Również kąpiel w naparze z siemienia lnianego wygładzi nasze pięty. Należy 10 łyżek nasion zalać dwoma litrami wrzącej wody, a gdy płyn ostygnie moczyć w nim nogi przez 10-15 min. Nie spłukiwać tylko poczekać aż woda sama wyschnie, a pozostałe na skórze nasiona usunąć ręcznikiem.
Należy również pamiętać, że aby uniknąć pękania pięt powinno nosić się buty na niewysokim obcasie tj. 3-4 cm., nie chodzić boso i jeść pomarańczowe warzywa i owoce :)
Codziennie powinnyśmy myć stopy w ciepłej wodzie, dokładnie je osuszać, a w pięty wcierać specjalny krem do pięt.
A oto kilka podstawowych rad:
• raz w tygodniu poświęć stopom więcej uwagi np. wymocz je w wodzie z solą do stóp (3-5 min.). Można również nałożyć na stopy gruboziarnisty peeling i dokładnie je wymasować.
• Do ścierania zrogowaciałego naskórka specjalną tarką lub pumeksem należy pamiętać by zawsze używać nowej kostki np. większy pumeks podziel na mniejsze, jednorazowe części.
• Na osuszone stopy możemy nałożyć warstwę maski regenerującej lub kremu odżywczego, a następnie nogi otulić folią i nałożyć bawełniane skarpetki. Taki zabieg najlepiej stosować wieczorem. Składniki odżywcze kosmetyku będą wówczas działały przez całą noc, a nasze pięty staną się gładkie jak jedwab.
• Również kąpiel w naparze z siemienia lnianego wygładzi nasze pięty. Należy 10 łyżek nasion zalać dwoma litrami wrzącej wody, a gdy płyn ostygnie moczyć w nim nogi przez 10-15 min. Nie spłukiwać tylko poczekać aż woda sama wyschnie, a pozostałe na skórze nasiona usunąć ręcznikiem.
Należy również pamiętać, że aby uniknąć pękania pięt powinno nosić się buty na niewysokim obcasie tj. 3-4 cm., nie chodzić boso i jeść pomarańczowe warzywa i owoce :)
poniedziałek, 19 lipca 2010
Cudowne działanie miodu
Miód ma cudowne właściwości dobroczynne dla całego organizmu. Jest zbierany przez pszczoły które go tak naprawdę wytwarzają z pyłków kwiatowych, z nektaru, ze spadzi czyli wydzieliny wytwarzanej przez mszyce. Miód zawiera wszystkie dobre rzeczy które zbierają z roślin odwiedzające je pszczoły ale też i związki chemiczne, które same wytwarzają między innymi al enzymy, które mają moc przyspieszania niektórych reakcji organizmu, albo np. odtruwania czy neutralizacji toksyn. Również uodparnia organizm.
Miody różnią się między sobą dodatkowymi działaniami, bo poza tym że działają wszystkie jak antybiotyk (uodparniają, wzmacniają itd.). to każdy ma tak jakby wąską dziedzinę w której jest najlepszy. Zależy to tak naprawdę od hodowli pszczół. (np. jeśli mamy miód lipowy to oznacza że pszczoły są hodowane w miejscu gdzie jest bardzo dużo lip, jeśli jest gryczany to z gryki, wrzosowy to w miejscu gdzie jest dużo wrzosu w okolicy, wielokwiatowy tam gdzie jest wiele rodzajów kwiatów.
Rodzaje miodu i ich zastosowanie:
-wielokwiatowy – słynie z tego że przeciwdziała alergiom stosowany jest przy przeziębieniach i chorobach serca
-lipowy – zapobiega infekcjom , rozgrzewa , łagodzi wszelkie objawy grypy, działa uspokajająco, nasennie i ma właściwości wykrztuśne
-gryczany – znakomity dla osób cierpiących na anemię czy mają skłonności do anemii, dlatego że zawiera jak kasza gryczana, dużo żelaza
-spadziowy – jest stosowany przy chorobach dróg oddechowych, cukrzycy, astmie i katarze
-akacjowy – wpływa kojąco na drogi moczowe, zapalenie gardła
-rzepakowy – wzmacnia serce oraz wspomaga leczenie niewydolności krążenia
-wrzosowy
Miód ma tez duże zastosowanie w kosmetologii ponieważ jest zawarty w maseczkach kojąco-uspokajających. Na popękaną skórę czy spierzchnięte wargi warto nałożyć miód. Warto tez dodać np. miód do domowego peelingu który same robimy z solą, oliwą, sokiem z cytryny. Skóra po takim peelingu jest aksamitna.
Warto pić regularnie, codziennie szklankę wody z łyżką miodu i do tego cytryna i będziemy zdrowsi :)
Ważne jest aby nie podgrzewać miodu i nie dodawać o do wrzątku, gdyż naturalne substancje biologicznie czynne po prostu nie zadziałają bo zostają zniszczone pod wpływem gorąca.
niedziela, 18 lipca 2010
Ogórek nawilży i ukoi!
Kilka słów o ogórku…
Ogórek ma odczyn pH zbliżony do skóry, dlatego korzystnie wpływa na jej kondycję min.: łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Sok z ogórka świetnie nawilża, tonizuje i na dodatek doskonale odświeża. Działa również ściągająco, wygładzająco i wybielająco.
Co najważniejsze pomoże osobom o skórze tłustej i trądzikowej, ale także suchej i zmęczonej słońcem. Warto jednak pamiętać, że ogórek zawiera enzym wytrącający witaminę C, dlatego nie należy go łączyć (w sałatkach czy też w maseczkach) z warzywami, które ją zawierają (pomidor, natka, cebula)
Maseczka przeciwzmarszczkowa do cery suchej:
Świeży ogórek wystarczy zetrzeć na drobnej tarce, dodać łyżeczkę gęstej śmietany lub tłustego twarogu i starannie wymieszać. Papką posmarować skórę twarzy, szyję i dekolt. Należy ominąć okolice oczu. W maseczce pozostać przez 15 minut, a następnie zmyć letnią wodą.
Kojące okłady z ogórka w sam raz na letnie upały:
Świeży, mocno schłodzony ogórek pokrój w plasterki i ułóż na twarzy, także na powiekach. By okłady były wciąż chłodne, co kilka minut możemy plasterki maczać w zimnym jogurcie lub kefirze. Te chłodne okłady doskonale łagodzą podrażnienia wywołane słońcem.
Ogórek ma odczyn pH zbliżony do skóry, dlatego korzystnie wpływa na jej kondycję min.: łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Sok z ogórka świetnie nawilża, tonizuje i na dodatek doskonale odświeża. Działa również ściągająco, wygładzająco i wybielająco.
Co najważniejsze pomoże osobom o skórze tłustej i trądzikowej, ale także suchej i zmęczonej słońcem. Warto jednak pamiętać, że ogórek zawiera enzym wytrącający witaminę C, dlatego nie należy go łączyć (w sałatkach czy też w maseczkach) z warzywami, które ją zawierają (pomidor, natka, cebula)
Maseczka przeciwzmarszczkowa do cery suchej:
Świeży ogórek wystarczy zetrzeć na drobnej tarce, dodać łyżeczkę gęstej śmietany lub tłustego twarogu i starannie wymieszać. Papką posmarować skórę twarzy, szyję i dekolt. Należy ominąć okolice oczu. W maseczce pozostać przez 15 minut, a następnie zmyć letnią wodą.
Kojące okłady z ogórka w sam raz na letnie upały:
Świeży, mocno schłodzony ogórek pokrój w plasterki i ułóż na twarzy, także na powiekach. By okłady były wciąż chłodne, co kilka minut możemy plasterki maczać w zimnym jogurcie lub kefirze. Te chłodne okłady doskonale łagodzą podrażnienia wywołane słońcem.
sobota, 17 lipca 2010
Płaski brzuszek :)
Jest lato i chcemy mieć w miarę możliwości plaski brzuch. Przedstawię teraz 6 sposób na to by nasz brzuch był bardziej płaski:
1. Oczyść jelita - to właśnie one a dokładniej zalegające w nich jedzenie powodują że brzuszek odstaje. Przez dwa dni pij dużo kefiru, jedz jogurty i błonnik. Możesz wspomóc to herbatkami oczyszczającymi. Unikaj ciężkich potraw i mleka
2. Jedzenie – jedz tak by zapobiegać wzdęciom, to już profilaktyka, która na dłuższą metę naprawdę odchudzi twój brzuch. Staraj się jeść mało pieczywa e jeśli już musisz to tylko rano, najlepiej pełnoziarniste. Jedz regularnie i nie objadaj się wieczorem
3. Ćwicz – codzienny ruch pomoże poprawić wygląd nie tylko brzucha. Jeśli nie masz czasu na siłownię lub inny trening rob chociaż brzuszki, najlepiej rano i wieczorem. Postaraj się dziennie robić ich około 100
4. Masuj brzuch – sama kolistymi ruchami wokół pępka patrząc w dół odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. Zacznij od malutkich kółeczek wokół pępka i poszerzaj kręgi. Możesz tez wybrać się na masaż np. limfatyczny
5. Balsam – smaruj i wklepuj balsam wyszczuplający. Ma to sen wtedy tylko kiedy robisz pozostałe rzeczy z tej listy. Oczywiście nie trzeba kupować najdroższego. Najważniejsze jest żeby pamiętać o regularnym smarowaniu rano i wieczorem.
6. Opal brzuch – to bardziej trik ale warto to zrobić. Opalając brzuch najlepiej samoopalaczem lub balsamem brązującym wizualnie go zmniejszysz. (oczywiście opal całe ciało)
czwartek, 15 lipca 2010
Koktajl arbuzowy
Arbuz jest pysznym i soczystym owocem także łatwo mozna z niego przyrządzić jakiś deser czy koktajl.
Jeden z nich właśnie sie chłodzi u mnie w lodówce :) a oto przepis:
Będzie potrzebne:
- około 300-350g arbuza,
- 1,5 szklanki jogurtu naturalnego(odtłuszczonego),
- lody waniliowe, śmietankowe lub inne w zależności od upodobań (1 gałka na jedną szklankę koktajlu),
- cukier waniliowy.
1.Najpierw kroimy arbuza w paski i oczywiście usuwamy z nich pestki :). Następnie kilka pasków kroimy w kostkę lub trójkąciki (posłużą nam one później do ozdoby)i wkładamy je do lodówki.
2.Miksujemy arbuza a jogurtem oraz cukrem waniliowym i schładzamy go przez 2 godziny.
3. Przed podaniem wkładamy do pucharków po jednej gałce lodów, posypujemy go odstawionymi kwadracikami/trójkącikami po czym polewamy wszystko zimnym koktajlem.
Smacznego :):)
środa, 14 lipca 2010
Dekalog odchudzania :)
Która z nas nie chce być szczuplejsza by czuć się atrakcyjniejszą, tym bardziej wówczas, gdy mamy lato? - KAŻDA!
Nie wiem jak Wy, ale ja nie mam w ogóle motywacji i silnej woli do stosowania diet, codziennych ćwiczeń czy nawet liczenia kalorii. Po prostu wytrzymuje 3 dni i się poddaje. Okazuje się jednak, że aby schudnąć wcale nie trzeba się gnębić dietami czy ciężkimi ćwiczeniami. Natomiast najlepiej:
1. Jeść małe porcje
- najlepiej tyle, ile mieści się w jednej dłoni, bo własnie taka, jest pojemność naszego żołądka, a większa porcja niepotrzebnie go rozpycha.
2. Jeść często, niech nasz organizm nie głoduje!
- często, to znaczy 5 posiłków dziennie, co 3 godziny, dzięki czemu nasz organizm ma szanse dobrze pracować, nie spowalnia się metabolizm i reguluje się przemiana materii.
3. Ostatni posiłek jeść na 2-3 godziny przed snem
- największą przyczyną problemów z nadwagą są właśnie obfite, wieczorne posiłki.
4. Pokarmy dostarczające energii - pieczywo pełnoziarniste, zboża, owoce - jeść rano!
5. Pamiętać o śniadaniu!
- każdego dnia rano powinniśmy pamiętać o śniadaniu, bo to ono daje nam "zasilanie" na cały dzień.
6. Wybierać chude mięsa
np.: indyka oraz ryby
7. Mięso i ryby częściej dusić, piec, gotować. Jak najrzadziej smażyć!
8. Wieczorem unikać:
posiłków zawierających dużo węglowodanów oraz cukrów np.: słodyczy, naleśników, placków, makaronu z jasnej mąki pszennej.
9. Pić co najmniej 2 litry niegazowanej wody mineralnej dziennie
- unikaj napojów słodzonych tj. soków z kartonu i słodkich napojów gazowanych, dodających zbędnych kalorii.
10. Ograniczyć ilość spożywanego tłuszczu zwierzęcego np. boczku.
Jak widzimy to nie żadna dieta i co najważniejsze nie musimy z niczego rezygnować ;)
Nie wiem jak Wy, ale ja nie mam w ogóle motywacji i silnej woli do stosowania diet, codziennych ćwiczeń czy nawet liczenia kalorii. Po prostu wytrzymuje 3 dni i się poddaje. Okazuje się jednak, że aby schudnąć wcale nie trzeba się gnębić dietami czy ciężkimi ćwiczeniami. Natomiast najlepiej:
1. Jeść małe porcje
- najlepiej tyle, ile mieści się w jednej dłoni, bo własnie taka, jest pojemność naszego żołądka, a większa porcja niepotrzebnie go rozpycha.
2. Jeść często, niech nasz organizm nie głoduje!
- często, to znaczy 5 posiłków dziennie, co 3 godziny, dzięki czemu nasz organizm ma szanse dobrze pracować, nie spowalnia się metabolizm i reguluje się przemiana materii.
3. Ostatni posiłek jeść na 2-3 godziny przed snem
- największą przyczyną problemów z nadwagą są właśnie obfite, wieczorne posiłki.
4. Pokarmy dostarczające energii - pieczywo pełnoziarniste, zboża, owoce - jeść rano!
5. Pamiętać o śniadaniu!
- każdego dnia rano powinniśmy pamiętać o śniadaniu, bo to ono daje nam "zasilanie" na cały dzień.
6. Wybierać chude mięsa
np.: indyka oraz ryby
7. Mięso i ryby częściej dusić, piec, gotować. Jak najrzadziej smażyć!
8. Wieczorem unikać:
posiłków zawierających dużo węglowodanów oraz cukrów np.: słodyczy, naleśników, placków, makaronu z jasnej mąki pszennej.
9. Pić co najmniej 2 litry niegazowanej wody mineralnej dziennie
- unikaj napojów słodzonych tj. soków z kartonu i słodkich napojów gazowanych, dodających zbędnych kalorii.
10. Ograniczyć ilość spożywanego tłuszczu zwierzęcego np. boczku.
Jak widzimy to nie żadna dieta i co najważniejsze nie musimy z niczego rezygnować ;)
wtorek, 13 lipca 2010
Dobry koktajl - Brandy Alexander
Jeśli lubisz romantyczne wieczory z ukochanym, ten koktajl może zachwycić i umilić wieczór. To mocny, ale również słodki koktajl o kremowej konsystencji.
Wystarczy wlać wszystkie składniki do shakera, uzupełnić lodem i energicznie wstrząsnąć. Następnie przelać odcedzone do schłodzonego kieliszka, najlepiej typu martini. Bezpośrednio nad koktajlem warto również zetrzeć odrobinę gałki muszkatołowej.
A oto potrzebne składniki :
Brandy - 40 ml
Crème de Cacao Brown Liqueur - 20 ml
Śmietana kremowa - 3 łyżeczki barowe
Plusuje nie tylko smakiem ale również prostym sposobem przygotowania :)
czytaj więcej >>>
Jagódki :)
Jagody pojawiają się w lipcu czyli teraz :). Jednak szybko się pojawiają i szybko znikają z rynku także jeśli chcemy się nimi nacieszyć i najeść do woli trzeba się niestety spieszyć. Przede wszystkim są zdrowe i smaczne. Głownie dodaje się je do deserów ale także występują w słodkich bułkach i ciastach.
Właściwości:
Jagody wykorzystuje się jako skuteczny lek przeciw biegunce – to zasługa przede wszystkim dużej ilości garbników. Jednak w tych małych owocach kryje się znacznie więcej – procyjanidy, antocyjany, różnego rodzaju kwasy, duże ilości cukrów, pektyny. Zawierają także witaminy: C, z grupy B, karotenoidy, prowitaminę A i liczne sole mineralne.
Jagody posiadają właściwości bakteriobójcze i są stosowane nawet przy zatruciach pokarmowych, dodatkowo działają przeciwzapalnie na śluzówkę jelit i łagodzą bóle brzucha i nudności. Ponadto korzystnie wpływają na wzrok i układ krążenia.
Zastosowanie:
Jagody warto jeść na surowo ale możemy dodawać je do ciast i deserów, nadziewać nimi bułeczki drożdżowe i pierogi. Także zupy z nich przyrządzane kompoty oraz soki są bardzo smaczne. Dodatkowo możną owoce zamrozić gdyż są odporne na niska temperaturę i po rozmrożeniu nie tracą swojego smaku oraz wyglądu. Napary z suszonych owoców jagód działają uspokajająco oraz przeciwbólowo, a syropy leczą kaszel i infekcje układu oddechowego.
!Trzeba jednak pamiętać że obojętnie do czego je wykorzystujemy należy je dokładnie umyć, gdyż mogą być źródłem zakażeń i chorób pasożytniczych!
poniedziałek, 12 lipca 2010
Kiedy sen nadchodzi...
W te upalne dni zauważyłam, że dużo osób ma problemy ze snem. Aby jakoś z tym walczyć powinniśmy zastosować jedną z poniższych metod:
1. Wpić szklankę mleka, która podziała na nas rozluźniająco.
2. Przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy, co dotleni nasz mózg.
3. Policzyć baranki lub owieczki, najlepiej od 100 w dół :)
4. Można również posłuchać bajki dla dzieci, skoro kiedyś nas usypiała, zadziała i teraz:)
5. Poczytać nieciekawą książkę, po trzeciej stronie na pewno zechce nam się spać :)
6. Na mnie działa również muzyka - cicha, nastrojowa.
7. Wypić ziołową herbatkę - działa rozluźniająco i uspokajająco.
sobota, 10 lipca 2010
Kontrola nad wilczym apetytem
Kobiety częściej niż mężczyźni jedzą pod wpływem emocji. ma to ścisły związek ze spadkami w organizmie poziomu serotoniny, neuroprzekaźnika wywołującego przyjemne odczucia i dobry humor, ale także sytość. Kobiety z natury wytwarzają o ok. 25% mniej serotoniny, a jej wydzielanie zmniejsza się dodatkowo pod wpływem wielu czynników m.in. stresu, zmęczenia, PMS, braku snu i seksu. O ile te czynniki wywołują chwilowe spadki produkcji serotoniny i potrzebę jej kompensacji jedzeniem, stale obniżony jej poziom utrudnia określenie osiągnięcia sytości w trakcie posiłku.
Apetyt jednak można w pewien sposób kontrolować. Poniżej przedstawię 5 kroków do odzyskania kontroli nad wilczym apetytem:
1. Ruszaj się - bądź aktywna. Jeśli danego dnia nie masz czasu ćwiczyć idź po prostu na spacer.
2. Śmiej się - humor sytuacyjny, komedie czy kawały pomagają się śmiać co wyzwala produkcję serotoniny, a na dodatek spala kalorie! Odkryto też, że nawet małe dawki przyjemnych doznań są w stanie przywrócić na jakiś czas tzw. silną wolę.
3. Żuj - stwierdzono o 16% niższy poziom kartozylu w ślinie osób żujących gumy niż u tych, którzy ich unikają. Jest to hormon stresu, który przyczynia się do zmniejszenia produkcji serotoniny i nasila apetyt. Dokładnie przeżuwaj też jedzenie, gdyż szybkie pochłanianie go zmniejsza sytość po posiłku, a to przekłada się na zwiększony apetyt. Organizm musi mieć czas by zarejestrować chociażby napełnienie żołądka. Ćwicz przeżuwanie każdego kęsa co najmniej 15 razy, czym również ułatwisz trawienie posiłku.
4. Pij - w chwilach, gdy masz ochotę coś "przegryźć", sięgnij po ulubiony napój. Może to być ciepła zielona herbata lub napar melisy (łagodzą stres), chude mleko, gazowana woda mineralna, kawa bezkofeinowa z mlekiem. Pomoże to choć na chwilę uciszyć apetyt. Jeśli uda Ci się wytrzymać 20 minut, napad głodu przeważnie mija.
5. Ogranicz kawę - chociaż różnie tolerujemy kofeinę, jej nadmiar bez wątpienia przyczynia się do utrzymującego się podwyższonego stężenia w organizmie kartozylu - hormonu stresu.
Powodzenia w odzyskiwaniu kontroli nad głodem :)
piątek, 9 lipca 2010
Bądź piękna przez cały tydzień!
Postanowiłam oddalić się troszkę od truskawek i napisać coś o urodzie :) Otóż każda kobieta chce wyglądać pięknie każdego dnia. A wystarczy jedynie 15min dziennie, aby być piękną i zadbaną od stóp do głów.
Każdego dnia można zrobić coś dla swojego ciała i duszy, by poczuć się lepszą, piękniejszą, delikatniejszą..
Postanowiłam zapisać na moim blogu taki tygodniowy plan urody dla każdej kobiety :)
W poniedziałek zadbaj o dłonie! Możesz również zrobić manicure.
Dłonie są wizytówką każdej kobiety. Powinny być gładkie z wypielęgnowanymi paznokciami. Trzeba pamiętać aby wcierać w nie również krem wzbogacony woskami, parafiną albo silikonami, zwłaszcza po umyciu. Zabieg, którego wymagają nasze dłonie jest prosty i nie wymaga tak naprawdę dużo czasu.
We wtorek poświęć troszkę czasu na pielęgnacje ust!
Nasze wargi bardzo szybko stają się suchsze, pękają, często też tworząc bolesne ranki. Dlatego aby nie dopuścić do takiego stanu nie powinniśmy ich oblizywać ani na dworze ani w pomieszczeniu. Natomiast powinniśmy stosować pomadkę ochronną, wzbogaconą witaminami, tak często, jak to konieczne. Można również posmarować usta raz na tydzień maścią z witaminą A, która przyspieszy ich regenerację.
W środę możesz zadbać o stopy i zrobić pedicure.
Naszym stopom zawsze po męczącym dniu przyda się relaksująca kąpiel w wodzie z dodatkiem trzech łyżek kuchennej soli, która świetnie zmniejsza obrzęki, lub naparu z mięty, który ma działanie chłodzące. Następnie czas na pedicure, który jest bardzo prosty. Wystarczy usunąć pumeksem zrogowaciały naskórek, wyciąć skórki, wyrównać pilniczkiem paznokcie i pomalować kolorem w ulubionym kolorze lub bezbarwną odżywką :)
W czwartek nie zapomnij o maseczce na twarz!
Maseczka w zaledwie kilku minut nawilży, ujędrni lub oczyści naszą cerę - w zależności oczywiście od potrzeb naszej skóry. Odpowiednio dobraną maseczkę powinno nakładać się raz w tygodniu, a najlepiej robić to wieczorem, po dokładnym demakijażu twarzy. Po zmyciu kosmetyku nie trzeba nakładać kremu.
Piątek to czas na relaks i odprężającą kąpiel.
Czy jest coś przyjemniejszego niż relaks w łazience. Kąpiel w wannie zalecana jest jednak raz w tygodniu, choć szkoda, że tylko raz, ale częste wylegiwanie się w wannie może wysuszać skórę. By ciało było gładsze, milsze w dotyku i pachnące, możemy dodać do wody olejek, kremowy płyn czy emulsję do kąpieli.
W sobotę wygładź swoje ciało peelingiem.
Na zakończenie porannego czy też wieczornego natrysku należy rozprowadzić w dłoniach peeling i masować delikatnie każdą część ciała do momentu aż kryształki kosmetyku rozpuszczą się. Potem delikatnie spłukać letnią wodą resztki peelingu i osuszyć ciało ręcznikiem.
A w niedzielę zatroszcz się o włosy!
Jeśli w tygodniu pielęgnacja naszych włosów ogranicza się tylko do ich umycia, w niedzielę warto zagospodarować trochę czasu na ich regenerację. Trzeba umyć włosy i nałożyć na nie maskę odbudowującą oraz wzmacniającą ich strukturę, a aby wzmocnić jej działanie warto nałożyć na głowę foliowy czepek i owinąć głowę ręcznikiem. Po spłukaniu włosów osuszmy pasma tylko ręcznikiem i pozostawmy je, by naturalnie wyschły.
Jak widać wiele rzeczy dla ciała i naszego piękna możemy zrobić zaledwie w kilka minut dziennie. Każda kobieta powinna o tym wiedzieć :)
Każdego dnia można zrobić coś dla swojego ciała i duszy, by poczuć się lepszą, piękniejszą, delikatniejszą..
Postanowiłam zapisać na moim blogu taki tygodniowy plan urody dla każdej kobiety :)
W poniedziałek zadbaj o dłonie! Możesz również zrobić manicure.
Dłonie są wizytówką każdej kobiety. Powinny być gładkie z wypielęgnowanymi paznokciami. Trzeba pamiętać aby wcierać w nie również krem wzbogacony woskami, parafiną albo silikonami, zwłaszcza po umyciu. Zabieg, którego wymagają nasze dłonie jest prosty i nie wymaga tak naprawdę dużo czasu.
We wtorek poświęć troszkę czasu na pielęgnacje ust!
Nasze wargi bardzo szybko stają się suchsze, pękają, często też tworząc bolesne ranki. Dlatego aby nie dopuścić do takiego stanu nie powinniśmy ich oblizywać ani na dworze ani w pomieszczeniu. Natomiast powinniśmy stosować pomadkę ochronną, wzbogaconą witaminami, tak często, jak to konieczne. Można również posmarować usta raz na tydzień maścią z witaminą A, która przyspieszy ich regenerację.
W środę możesz zadbać o stopy i zrobić pedicure.
Naszym stopom zawsze po męczącym dniu przyda się relaksująca kąpiel w wodzie z dodatkiem trzech łyżek kuchennej soli, która świetnie zmniejsza obrzęki, lub naparu z mięty, który ma działanie chłodzące. Następnie czas na pedicure, który jest bardzo prosty. Wystarczy usunąć pumeksem zrogowaciały naskórek, wyciąć skórki, wyrównać pilniczkiem paznokcie i pomalować kolorem w ulubionym kolorze lub bezbarwną odżywką :)
W czwartek nie zapomnij o maseczce na twarz!
Maseczka w zaledwie kilku minut nawilży, ujędrni lub oczyści naszą cerę - w zależności oczywiście od potrzeb naszej skóry. Odpowiednio dobraną maseczkę powinno nakładać się raz w tygodniu, a najlepiej robić to wieczorem, po dokładnym demakijażu twarzy. Po zmyciu kosmetyku nie trzeba nakładać kremu.
Piątek to czas na relaks i odprężającą kąpiel.
Czy jest coś przyjemniejszego niż relaks w łazience. Kąpiel w wannie zalecana jest jednak raz w tygodniu, choć szkoda, że tylko raz, ale częste wylegiwanie się w wannie może wysuszać skórę. By ciało było gładsze, milsze w dotyku i pachnące, możemy dodać do wody olejek, kremowy płyn czy emulsję do kąpieli.
W sobotę wygładź swoje ciało peelingiem.
Na zakończenie porannego czy też wieczornego natrysku należy rozprowadzić w dłoniach peeling i masować delikatnie każdą część ciała do momentu aż kryształki kosmetyku rozpuszczą się. Potem delikatnie spłukać letnią wodą resztki peelingu i osuszyć ciało ręcznikiem.
A w niedzielę zatroszcz się o włosy!
Jeśli w tygodniu pielęgnacja naszych włosów ogranicza się tylko do ich umycia, w niedzielę warto zagospodarować trochę czasu na ich regenerację. Trzeba umyć włosy i nałożyć na nie maskę odbudowującą oraz wzmacniającą ich strukturę, a aby wzmocnić jej działanie warto nałożyć na głowę foliowy czepek i owinąć głowę ręcznikiem. Po spłukaniu włosów osuszmy pasma tylko ręcznikiem i pozostawmy je, by naturalnie wyschły.
Jak widać wiele rzeczy dla ciała i naszego piękna możemy zrobić zaledwie w kilka minut dziennie. Każda kobieta powinna o tym wiedzieć :)
czwartek, 8 lipca 2010
TRUSKAWKI I KREM TRUSKAWKOWY
Dalej chodzą za mną truskawki ;) W końcu to jeden z moich ulubionych owoców :)
Tak więc postanowiłam coś jeszcze o nich tu napisać :)
Nie wiem czy wiecie, ale truskawki są symbolem bogini Wenus.
Czerwona, aromatyczna, w kształcie serduszka, uważana jest również za afrodyzjak ;)
Ostatnio w moim domu truskawki, jako iż jest na nie sezon, jedzone są prawie ze wszystkim: ze śmietaną, cukrem, z lodami, a nawet w naleśnikach czy kluseczkach.
Ale dziś odkryłam coś bardzo dobrego, otóż zrobiłam sobie wyśmienity krem truskawkowy :)
Wystarczy 200 ml naturalnego jogurtu, 20 dkg truskawek i 3 łyżki miodu.
Wówczas umyte, obrane truskawki miksujemy z jogurtem i miodem, następnie powinno się schłodzić i udekorować całymi truskawkami :) i gotowe :)
i po co pić zwykły jogurt skoro można go samemu urozmaicić ?
ach te UROKI LATA :)
Deser truskawkowy :)
Ostatnio w sprzedaży jest mnóstwo truskawek - co prawda trudno stwierdzić czy są to krajowe owoce czy sprowadzane z poza kraju, ale zawsze można coś smacznego z nich zrobić. Wczoraj naszła mnie wielka ochota na coś słodkiego z truskawkami, więc zrobiłam taki właśnie szybki deser.
Produkty:
1 Cukier wanilinowy
3 żółtka
3/4 szklanki cukru
300 g białego zmielonego sera
250 ml śmietany kremówki
250 g truskawek
Przepis:
1. Żółtka należy utrzeć z cukrem a następnie dodać biały ser.
2. Mieszać do momentu zgęstnienia masy.
3. Śmietanę należy ubić i dodać do masy serowej.
4. Do powstałej masy dodać truskawki pokrojone w ćwiartki.
5. Przełożyć do pucharków i chłodzić przez około 3 godziny.
Smacznego :):):)
środa, 7 lipca 2010
Oryginalny pomysł na ciasto :D
Z okazji, że mamy lato oraz tego, iż już za chwilę premiera najnowszego Shreka w kinach postanowiłam zapisać tu oryginalny przepis na ciasto.
Ciasto nazywa się Shrek i może to niewiarygodne ale robi się go min. z soku Pysio i delicji:)
A oto przepis na SHREKA:
Najpierw trzeba upiec biszkopt z 4 jaj :) (niektórzy pieczą z 6)
Składniki na masę zieloną:
* 1 duża butelka zielonego napoju Pysio
* 3 budynie śmietankowe (te na 1/2 l mleka)
Dodatkowo:
* 2 opakowania ciastek Delicje
Wykonanie:
Budynie rozpuścić w 1,5 szklanki napoju. Pozostały napój zagotować, do gotującego dodać rozmącone budynie i jeszcze raz zagotować (uwaga: napój należy mieszać, bo jak się nagrzewa to może pryskać:)). Gorącą masę rozprowadzić na uprzednio upieczonym i wystudzonym biszkopcie. Na przestudzonej lekko masie ułożyć Delicje, ciastko obok ciastka.
Składniki na masę śmietanową:
* 500 ml śmietany 30%;
* 1 zielona galaretka;
Wykonanie:
Galaretkę rozpuścić w 3/4 szklanki gorącej wody. Dobrze schłodzoną śmietanę ubić na sztywno i dodawać (cały czas miksując) przestudzoną galaretkę. Masę wyłożyć na ciastka Delicje.
Dodatkowo:
* 2 zielone galaretki;
Galaretki rozpuścić według przepisu na opakowaniu. Lekko tężejącą galaretkę wylewamy na masę śmietanową.
Wszystkim życzę smacznego :)
wtorek, 6 lipca 2010
Pierwszy post :)
Zaczęły się wakacje… W końcu jest dużo wolnego czasu aby móc dzielić się z innymi swoimi zainteresowaniami. Stworzyłam bloga, który zawierać będzie sprawdzone i najlepsze według mnie przepisy kulinarne, nowinki związane z modą a także pokażę dzieła biżuteryjne które wpadły mi w oko jak i te które sama stworzyłam.
Mam skrytą nadzieję, że ktoś poza mną będzie czytał moje posty i serdecznie zachęcam wszystkich do ich komentowania… :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)